[Zwrotka 1: spekter]
Chyba coś czuję jeszcze, bo jednak boli mnie serce
Ale nie wiem jak radzić sobie z tym co siedzi we mnie
Ciągle smutny spekter, ciągle martwy spekter
Tak rozbity spekter, chcę poczuć coś więcej
Niż te przykre emocje, dajcie choć trochę szczęścia
Ciągle tylko się boję, że nie znajdę se miejsca
I tylko tęsknie do ciebie, boję się że nie mnie wybierzesz
Trzymasz w dłoniach moje serce, powoli wyciskasz życia esencje
[Zwrotka 2: Filu]
Chyba coś czuję jeszcze, bo nadal krwawi mi serce
A oczy czerwone są wciąż, jakbym wyjarał setkę
To tylko me smutki zraniły doszczętnie, że nie uronię łezki, nie (nie, nie)
A teraz te smutki, przemienia sepia
Już trochę płakałem, wystarczy tych zdarzeń, się kiedyś chlastałem, przez laskę z mych marzeń
A teraz doskwiera, mi tylko samotność, wahania nastroju, awersja i stres
Agresja, depresja, zapałki i cześć, dołki, wyżyny, góry no i lasy
Jeziora z gibonem poczułem najbardziej, więc chyba mnie kłuje coś, czego nie powinienem czuć
Chyba coś czuję jeszcze, bo jednak boli mnie serce
Ale nie wiem jak radzić sobie z tym co siedzi we mnie
Ciągle smutny spekter, ciągle martwy spekter
Tak rozbity spekter, chcę poczuć coś więcej
Niż te przykre emocje, dajcie choć trochę szczęścia
Ciągle tylko się boję, że nie znajdę se miejsca
I tylko tęsknie do ciebie, boję się że nie mnie wybierzesz
Trzymasz w dłoniach moje serce, powoli wyciskasz życia esencje
[Zwrotka 2: Filu]
Chyba coś czuję jeszcze, bo nadal krwawi mi serce
A oczy czerwone są wciąż, jakbym wyjarał setkę
To tylko me smutki zraniły doszczętnie, że nie uronię łezki, nie (nie, nie)
A teraz te smutki, przemienia sepia
Już trochę płakałem, wystarczy tych zdarzeń, się kiedyś chlastałem, przez laskę z mych marzeń
A teraz doskwiera, mi tylko samotność, wahania nastroju, awersja i stres
Agresja, depresja, zapałki i cześć, dołki, wyżyny, góry no i lasy
Jeziora z gibonem poczułem najbardziej, więc chyba mnie kłuje coś, czego nie powinienem czuć
( Sad Fellas )
www.ChordsAZ.com