[Intro:Melon]
Znowu nie wiem co zrobię jej
Znowu siebie tu gonimy
Niczym zabawa w berka
Za czasów podstawówki
[Zwrotka 1]
Kiedyś to liczyłem dwa złote
Z dwóch złotówek
Dzisiaj latam po całej Polsce
Bo szukam interesów, szukam studia do nagrań
Szukam wszystkiego tu nadal
Szukam siebie naprawdę, bo nie mogę się odnaleźć
Tym bardziej jej, a ona gdzieś tam jest
Nie wiem co mam zrobić naprawdę
Tak cały czas się tu martwię
Nie potrafię tu oddychać naprawdę
[Refren]
Paliłem czerwone
Paliłem niebieskie
To wszystko dla mnie mocne
Te szlugi codziennie
To wykańcza mnie
To wykańcza te płuca
Choć wątpię że coś tam już jest
Po tych wszystkich szlugach
[Zwrotka 2]
Sam nie wiem co możemy zrobić
Spaliłem zbyt dużo brat, ale już się odzwyczajam
I przestaje tak naprawdę
Zaraz przestanę w ogóle
Będę zdrowszy o kilka lat
Tak naprawdę dodam sobie wszystko
Bo to taka już jest rzeczywistość
Każdy chce mnie zabić.
Każdy zranić
Ciężko nie być wykończonym w tym popieprzonym świecie
Powiedz wszystko tak szczerze Melon
Znowu wydaje spoko album i nigdy to się nie zmieni, tak naprawdę brachu
Zawsze paliłem szlugi żeby odstresować się, po nagrywkach
[Refren]
Paliłem czerwone
Paliłem niebieskie
To wszystko dla mnie mocne
Te szlugi codziennie
To wykańcza mnie
To wykańcza te płuca
Choć wątpię że coś tam już jest
Po tych wszystkich szlugach. x2
Znowu nie wiem co zrobię jej
Znowu siebie tu gonimy
Niczym zabawa w berka
Za czasów podstawówki
[Zwrotka 1]
Kiedyś to liczyłem dwa złote
Z dwóch złotówek
Dzisiaj latam po całej Polsce
Bo szukam interesów, szukam studia do nagrań
Szukam wszystkiego tu nadal
Szukam siebie naprawdę, bo nie mogę się odnaleźć
Tym bardziej jej, a ona gdzieś tam jest
Nie wiem co mam zrobić naprawdę
Tak cały czas się tu martwię
Nie potrafię tu oddychać naprawdę
[Refren]
Paliłem czerwone
Paliłem niebieskie
To wszystko dla mnie mocne
Te szlugi codziennie
To wykańcza mnie
To wykańcza te płuca
Choć wątpię że coś tam już jest
Po tych wszystkich szlugach
[Zwrotka 2]
Sam nie wiem co możemy zrobić
Spaliłem zbyt dużo brat, ale już się odzwyczajam
I przestaje tak naprawdę
Zaraz przestanę w ogóle
Będę zdrowszy o kilka lat
Tak naprawdę dodam sobie wszystko
Bo to taka już jest rzeczywistość
Każdy chce mnie zabić.
Każdy zranić
Ciężko nie być wykończonym w tym popieprzonym świecie
Powiedz wszystko tak szczerze Melon
Znowu wydaje spoko album i nigdy to się nie zmieni, tak naprawdę brachu
Zawsze paliłem szlugi żeby odstresować się, po nagrywkach
[Refren]
Paliłem czerwone
Paliłem niebieskie
To wszystko dla mnie mocne
Te szlugi codziennie
To wykańcza mnie
To wykańcza te płuca
Choć wątpię że coś tam już jest
Po tych wszystkich szlugach. x2
( Melon )
www.ChordsAZ.com