[Lyric] DML Dla Moich Ludzi (Spekter (PL))

[Zwrotka 1]
Młody s - wpadam na bit, moi ludzie są tuż za mną
Jeśli kurwa chcesz nas zabić to się upewnij, czy warto
Bo tu każdy z moich braci ma to stilo unikat
Ziomal, nawet twoja shawty nie omieszka się przywitać
Ale weź wypierdalaj, bo nie chcemy tracić czasu
Wiesz, czas to pieniądz, guala, a my chcemy więcej hajsu
Scena dla mnie za mała, każdy wie, że robię za dwóch
A moje skille mała się nie zmieszczą nawet w banku
A moje skille mała się nie zmieszczą w sumie nigdzie
Się nie zamykam w ramach, ja po prostu składam linię
I ogarniam robotę, to pewnie zabrzmi debilnie
Ale każdemu z tych ludzi kiedyś chcę postawić wille, bo

[Refren]
Robię to dla moich ludzi, ej
Podnieś łapę, jeśli jesteś ze mną, o
Robię to dla moich ludzi, ej
Jeśli jesteś przeciw to sie pierdol, o
Moi ludzie to rodzina, a nie mafia
Moi ludzie to nie winda, bardziej tratwa
Stoimy za sobą mordo, kiedy wpadka
Ci nie pasi no to won stąd, prosta gadka
[Bridge]
Stoimy za sobą mordo, kiedy wpadka
Ci nie pasi no to won stąd, prosta gadka

[Zwrotka 2]
Brrr, telefon dzwoni, znowu wydzwania mnie Maśniak
Pytam się go o co chodzi, mówi, że "mordo jest sprawa
O której zjeżdżasz na miasto, bo można by coś podziałać"
Mówię, że nie wiem, wstałem dopiero, "mordo jest 14"
No wiem, wiem, ale wolne, więc mam chillout
Potem złapie się z Maćkiem, a wieczorem ponagrywam
Wiem, że oni wierzą we mnie, więc no nie mogę ich zawieźć
Ale nawet, jak nie pyknie, no to miej to wbitę w pamięć, że

[Refren]
Robię to dla moich ludzi, ej
Podnieś łapę, jeśli jesteś ze mną, o
Robię to dla moich ludzi, ej
Jeśli jesteś przeciw to sie pierdol, o
Moi ludzie to rodzina, a nie mafia
Moi ludzie to nie winda, bardziej tratwa
Stoimy za sobą mordo, kiedy wpadka
Ci nie pasi no to won stąd, prosta gadka