Ten sam dzień, ten sam sen
Nie myślę o tym, co wiem
Ani o tym, co zjem
Bo mam jeden sen, dzień w dzień
Ten san, ten sam
Ten sam dzień, ten sam sen
Ten sam dzień, ten sam sen
Nie myślę o tym, co wiem
Ani o tym, co zjem
Bo mam jeden sen, dzień w dzień
On jeden nad wszystkie inne
Pilnuje mnie pilnie, zawsze przy mnie
I ja jestem bezsilna
Mój sen jak w miłosnych filmach
Trzyma mnie w ryzach i ja się nie wyrywam
Ten sam dzień, ten sam sen
Nie myślę o tym, co wiem
Ani o tym, co zjem
Bo mam jeden sen, dzień w dzień
Leżę na łące, a kwiaty są kwitnące
Zbieram bratki, stokrotki, makowce
Leżę na łące i wszystko tu jest proste
Jak moje rymy, niby wkurzające
Na łące, bez chmur, samo słońce
Tak myślę, że nigdzie nie zdążę
Ale myślę że to dobrze
Leżę tu, piszę wiersze na koncert
I myślę o chłopcach
[Marzena]
Myślę o chłopcach
I myślę że to dobrze
Myślę że to dobrze że mój sen trzyma mnie w ryzach
Ja się nie wyrywam
Ja się nie wyrywam
Nie myślę, nie wyrywam się
Dzień, myślę, się nie wyrywam
Nie myślę, się nie wyrywam
Nie myślę, bo mam jeden sen
Się nie wyrywam
Nie myślę, nie myślę, nie myślę
Nie myślę, nie myślę, nie myślę, nie myślę, nie myślę, nie myślę
Nie myślę
Ten sam dzień, ten sam sen
Nie myślę o tym, co wiem, ani o tym, co zjem
Bo mam jeden sen, dzień w dzień
On jeden nad wszystkie inne, pilnuje mnie pilnie
Zawsze przy mnie
I ja jestem bezsilna
Mój sen jak w miłosnych filmach trzyma mnie w ryzach
I ja się nie wyrywam
Nie myślę o tym, co wiem
Ani o tym, co zjem
Bo mam jeden sen, dzień w dzień
Ten san, ten sam
Ten sam dzień, ten sam sen
Ten sam dzień, ten sam sen
Nie myślę o tym, co wiem
Ani o tym, co zjem
Bo mam jeden sen, dzień w dzień
On jeden nad wszystkie inne
Pilnuje mnie pilnie, zawsze przy mnie
I ja jestem bezsilna
Mój sen jak w miłosnych filmach
Trzyma mnie w ryzach i ja się nie wyrywam
Ten sam dzień, ten sam sen
Nie myślę o tym, co wiem
Ani o tym, co zjem
Bo mam jeden sen, dzień w dzień
Leżę na łące, a kwiaty są kwitnące
Zbieram bratki, stokrotki, makowce
Leżę na łące i wszystko tu jest proste
Jak moje rymy, niby wkurzające
Na łące, bez chmur, samo słońce
Tak myślę, że nigdzie nie zdążę
Ale myślę że to dobrze
Leżę tu, piszę wiersze na koncert
I myślę o chłopcach
[Marzena]
Myślę o chłopcach
I myślę że to dobrze
Myślę że to dobrze że mój sen trzyma mnie w ryzach
Ja się nie wyrywam
Ja się nie wyrywam
Nie myślę, nie wyrywam się
Dzień, myślę, się nie wyrywam
Nie myślę, się nie wyrywam
Nie myślę, bo mam jeden sen
Się nie wyrywam
Nie myślę, nie myślę, nie myślę
Nie myślę, nie myślę, nie myślę, nie myślę, nie myślę, nie myślę
Nie myślę
Ten sam dzień, ten sam sen
Nie myślę o tym, co wiem, ani o tym, co zjem
Bo mam jeden sen, dzień w dzień
On jeden nad wszystkie inne, pilnuje mnie pilnie
Zawsze przy mnie
I ja jestem bezsilna
Mój sen jak w miłosnych filmach trzyma mnie w ryzach
I ja się nie wyrywam
( Wiktoria Poniatowska )
www.ChordsAZ.com