[Lyric] Fuck you (DIHO)

[Zwrotka 1: Sentino]

[Bridge: Diho]
Ja chcę tą suke
Chcę na klaiwsz do Diha
Aż spuchnie jej cipa
Się bawi Senti
Masz swoją turę (Masz)
Odbija jej nerki
Wybieramy jak bierki je, w sumie

[Refren: Sentino]

[Zwrotka 2: Diho]
Wakacje na urlop
Ochoczo jak siekierkę na kijek
Po zmroku pewni jak suki co nie ssają bez gumy, daj spokój
Mogę napluć jej w ryj, mogę nawlec na kij w rozkroku
Za friko? Weź ochłoń pytanie
Na zepsutą gwiazdę zagranie
W zepsute dupsko jebanie
Synonim, wysokie noty, śpiewane
Zdarte kolana na dywanie
Suko za cipsko cię złapie
W mordę palce ci wsadzę
Jak śliwka w kompot
Do domu na odlot mi wpadła
Pada? To podnoś, taka jest gra
Ta gra to porno bez taśmy (Bez)
W domy mam dyby i prysznic, wystarczy
Dziwki wpadajcie na najby
Jesteś za mocna? Kpina
Usypiam te suki jak Wetеrynarz
Sąsiad z drugim nie wytrzymał
I zadzwonił po psy, bo brzmiało jakbym ją zarzynał
Martwią się? To dobrze
Plus myślą że jеstem czyścioch bo tak często suszę pościel
Zmieniam dziwki jak rękawiczki ginekolog
Pizdy puchną jak od hamburgerów z coca colą, Diho
[Refren: Sentino]

[Bridge: Diho]
Ja chcę tą suke
Chcę na klaiwsz do Diha
Aż spuchnie jej cipa
Się bawi Senti
Masz swoją turę (Masz)
Odbija jej nerki
Wybieramy jak bierki je, w sumie

[Zwrotka 3: Sentino]

[Zwrotka 4: Diho]
Biorę ją tak że będzie krzyczeć
[?] tak to widzę
Kuć się z nią to u siebie brzydzę
Ale dziwka woła: Diho z baletu przyjedż
Będę, ale z dupy zrobię ci bęben
I nazwę cię ścierwem
Prawą rękę w usta
Lewą rękę do dupska
Jak klękniesz, co pewne
Was sześć, jedna na sto warta dotknięcia pętem
Lubię jak mówisz: Pieprz mnie
Mów to głośniej