[Lyric] Gwiazda (Mlodypatras)

Kiedyś tu nie było nic i Ciebie też nie było
A teraz wszystko jest git i wszyscy nagle są
Muzyka się stała moją pasją
Nie dla hajsu ani dla tych suk
Nie, nie, nie
Miałem depresję jebać ten pierdolony stan
Teraz kurwy róbcie mi tu przejście
Jak tu wbijam to nigdy nie wyjebie przester
Przester
Nie wyjebie przester
Raz dałem jednej osobie prawię wszystko
A ona obgadała za plecami
Wyjebane niе zadaję się ze szmatami
Mówiłeś na mnie brat
A za plеcami pierwszy obgadywałeś
Teraz wyjebane w Ciebie
Wyjebałem tobie a udawałeś kozaka
Jestem ciekaw co powie twój tata
Młody Patras to raper z twojego miasta
Jeszcze niedługo będziesz mowił na mnie gwiazda
Będziesz mówił na mnie gwiazda
Będziesz mówił na mnie gwiazda
Młody Patras to raper z twojego miasta
Za niedługo będziesz mówił na mnie gwiazda
Będziesz mówił na mnie gwiazda
Będziesz mówił na mnie gwiazda
Młody Patras to raper z twojego miasta
Za niedługo będziesz mówił na mnie gwiazda
Będziesz mówił na mnie gwiazda
Będziesz mówił na mnie gwiazda

Gdy potrzebowałem pomocy to Ciebie nie było
Gdy potrzebowałem pomocy to Ciebie nie było
Teraz zamknij drzwi mówię tobie c'est la vie
Wielce przyjaciółka a nawet nie napisała słowa
Czemu w necie udajesz kozaka
A jak idę to się chowasz
To się chowasz
Przecież się mnie nie bałeś
A teraz kurwo co?!