[Lyric] Gwiazdka (Filu AR)

[Intro]
W myślach żegnam się setny raz, bo zabiłaś mnie prędzej
Mówiłem że nie umiem już płakać, teraz brak palcy by zliczyć
Mówiłem, że płakałem jak mi serce jebło, a teraz jest złamane
Zostawiłaś mnie w bezkresie samotności, czuję to

[Zwrotka]
W gwiazdach nam pisane, wieczność mamy latać
Ucięłaś nam skrzydła, znowu będę płakać
Nasze zdjęcia wciąż na biurku - nie chcę ich zdejmować
Gdzieś przez głowę myśl przebiegła: "z okna będę skakać"
Nie poddałem się tym myślom, z głową idę w górze
Napisałem nutę, w której wręczam Ci spaloną różę
Chciałem złapać oddech, po tej płycie, co dostałaś
Więc przyszedł mój oddech, bo mniе kurwa zostawiłaś
Tydzień izolacji, łezki w oczach, łóżko mym zbawieniеm
Nadal gdzieś się plączesz i zostałaś tylko mym pragnieniem
Tapetę na telefonie znów zmieniłem - jesteś ty
Na początku byłem smutny, teraz dręczysz sny

[Bridge]
Nadal dręczysz sny, sny, sny
Nadal dręczysz sny, sny
Nadal dręczysz sny, sny, sny
Nadal dręczysz sny, sny
Nadal dręczysz sny, sny, sny
Nadal dręczysz sny, sny
Nadal dręczysz sny, sny, sny
Nadal dręczysz sny
[Zwrotka]
W gwiazdach nam pisane, wieczność mamy latać
Ucięłaś nam skrzydła, znowu będę płakać
Ciągle patrzę się na zdjęcia, chciałbym Cię całować
Wiem że w myślach to się uda, mogę sobie wracać
Gdybym nie był uziemiony, jechałbym do Ciebie
Teraz słuchasz tego, wiedz że jesteś na pogrzebie
Dawny "ja" gdzieś przepadł, został ze mnie tylko cień
Jak po ściętym drzewie, gdy zostaje tylko pień
Niby jest pamiątka i przybysze widzą ślad
Ty już widzisz całą drogę, multum moich strat
Kocham Cię nad życie i nie zmieni tego nic
Z kłębka mego życia pozostała tylko nić