[Lyric] HORYZONT (Troski)

Gdybym miał choć jedną opcję
Odpowiedzi na pytanie
Gdzie bym widział się na świecie
Wszędzie byle nie na stałe/trochę dalej

Popatrz mi w oczy, twej duszy dotyk
Nakreśla granice mojego szczęścia
I może starość, romanizm, gotyk
Ukróci nasze romantyzacje
Bo nie jestem sobą gdy tak leżysz przy mnie
Gwiezdne aranżacje snując przy kominie
I myślami biegnąc, tak marzyć zwyczajnie
W głębi duszy troski o to na ile zostaniesz

Połączeni grubym murem
Stoję sam a miałem z tobą iść
Ja nie pojmuję
Jak mi kolorujesz myśli
Sumienie czyścisz i znów
Bezradny czytam te puste listy
Nie chcę zawiści
I teraz to nie maska
Uczucia mówią przez ściśnięte gardła
Niech je usłyszy każdy zagubiony w ścianach Fauna
Bo każde piękno musi być wewnątrz
Wszystkie te oczy maja swą przeszłość
Tę własną walkę, dla której codziennie wstajesz
I z którą się kładziesz i znasz to, wiesz to
Wiesz co? Weź ją, biegnij dalej
Zero jeńców, jebać typów na sygnale

Yeah, Put your dreams on
Babe its just a game why these feels strong
Maybe not, well try another time
Put your hands on mine, babe put your hands in mine

Our love was always that hard
It was you that made as apart
Rules were obvious, its time to stop
Broke the door right in front of my eyes
So wrong when saying goodbye
So wrong crashing our lives, lives

Gdybym miał choć jedna opcje
Odpowiedzi na pytanie
Gdzie bym widział się na świecie
Wszędzie byle nie na stałe, proszę / trochę dalej