[Lyric] Houston (Martinifrenchi)

[Zwrotka 1]

Młody martini wchodzi w tą grę
Now GDA soon SBM
W czwartek poszedłem oddać swą krew
By ktoś mogł odziedziczyć ten gen
No bo siłą przypominam Crag Hacka
Więc nie szukaj na mnie tu haka
Jestem machiną oblężniczą
Nie posluchasz wjadę z tarana
Dużo nie idzie po mojej woli
Parcie na szkło chciałem publiczne
Beethoven powinien mieć wyświetlenia
Na Abu dhabi juz zbierać te liście
Ale nie pykło
Chuj w to
Jeszcze z Pitrem pokażemy klasę i nasz duet zarobi ten sos

[Refren]

Houston, Houston mamy problem
Chcę zarobić łatwo chcę zarobić szybko forsę
Wyrzucić z głowy chwile które były dla mnie gorsze
Aby słać wam pozdrowienia z nowiutkiego porsche
[Zwrotka 2]

Kupiłem bilet a na e-podróżnik
Ale kurwa pojebałem mail
Gdyby nie szybka reakcja supportu
To chyba zajebałbym się
Taka pokraka
Nie zobaczysz mnie po crack'ach
Chcę mieszkać na stałe w muzycznej branży
A nie bujać się po krzakach
Ona mi mówi że jestem jak nikt
Prawda jest taka że jestem jak wilk
Jak mnie tu wkurwisz to pokaże kły
Martinifrenchi w drodze na szczyt
Młody wilk ale to nie popkiller
Głodni jak wilk na moją nawiję
Też jestem głodny nic tu nie mając
Bo moja zwierzyna to kasa nie zając

[Refren]

Houston, Houston mamy problem
Chcę zarobić łatwo chcę zarobić szybko forsę
Wyrzucić z głowy chwile które były dla mnie gorsze
Aby słać wam pozdrowienia z nowiutkiego porsche
Houston, Houston mamy problem
Chcę zarobić łatwo chcę zarobić szybko forsę
Wyrzucić z głowy chwile które były dla mnie gorsze
Aby słać wam pozdrowienia z nowiutkiego porsche