[Lyric] Insomnia (Stoneduck)

[Refren]
Tyle już to gonię, że nie mogę chyba przestać
Uwierz mi z tych oczu nigdy nie poleci łezka
Ciągle żyje nocą no, bo nie mogę odespać
Mordo palę z ziomem, nie mogę teraz odebrać
Tyle już to gonię, że nie mogę chyba przestać
Uwierz mi z tych oczu nigdy nie poleci łezka
Ciągle żyje nocą no, bo nie mogę odespać
Mordo palę z ziomem, nie mogę teraz odebrać

[Zwrotka]
Oni nawet nie wiedzą co robię
Myśli ze dla niego jestem ziomem
Ziomek odleciał jеst moim klonem
Dziś poppuje xan'y, a nie klony
Żałujе tych rzeczy, tak bardzo żałuje
Chyba twoją muzą się otruję
Żałuje tych rzeczy, tak bardzo żałuje
Tak bardzo żałuję, yo, yo

[Refren]
Tyle już to gonię, że nie mogę chyba przestać
Uwierz mi z tych oczu nigdy nie poleci łezka
Ciągle żyje nocą no, bo nie mogę odespać
Mordo palę z ziomem, nie mogę teraz odebrać
Tyle już to gonię, że nie mogę chyba przestać
Uwierz mi z tych oczu nigdy nie poleci łezka
Ciągle żyje nocą no, bo nie mogę odespać
Mordo palę z ziomem, nie mogę teraz odebrać
[Zwrotka]
Lipa jest w tym mieście, tu niczego nie ma
Od muzy, przez skuna, do samego nieba
Chcesz tą moja miłość, ale ja jej nie dam
Już ją tu rozdałem komu trzeba, ej
Już ja tu rozdałem komu trzeba
Więcej kurwa ziomów mi nie trzeba, yo
I mi proszę nie nalewać

[Outro]
Tyle już to gonię, że nie mogę chyba przestać
Uwierz mi z tych oczu nigdy nie poleci łezka
Ciągle żyje nocą no bo nie mogę odespać
Mordo palę z ziomem, nie mogę teraz odebrać