[Lyric] Internet (BarTie)

Morda
Halo uwaga, teraz misja już leci to będzie zniewaga
Jadę z kurwami, [?]
Trochę się nie znam, ale będę udawać
Tak mi kolega powiedział, że będzie ostrzej
I pluję na łaków, by było tu ostrzej
I chyba powinno być okej
Tu teraz jadę po bicie jak Joker
Jadę po twojej koleżance i siostrze
Że kuśka w papie albo że lubi bolce

Trap, trap [?]
Bass ci wali po uszach [?]

Masz zero honoru to jaka zniewaga
U Ciebie znowu opalana kniaga
Na głodzie budzisz się z rana
Znowu wydzwaniasz szamana
Jego komóra jest rozładowana
Nie ogarniasz dziś maczana
Nie mam szacunku do nieogarniania
Nie mam szacunku do chujów od szczania
Coś tam pierdoli mi kolejna bania
Teraz to ma już coś do odszczekania
On między wersami składa zeznania
To jedyne co ma do pokazania
Woof, woof - kaganiec dla wszystkich głupków
Pieski pukają - puk puk
A ty pistolet z odpustu
[?] ma uchu, zobacz jak leci na youtube
Lubię jak w nosie ma fufu, lubię jak ze mną ma uh uh
Jebane laleczki voodoo, zaraz pokażę wam koronę królów
Moja belgara ze skunów, twoje ekipa tylko pełna ćpunów
Bass wysyłamy z najgrubszych murów
Wariacie 71 moje guru
Na to pozerstwo to lepiej się kuruj
Beztalencie szuka chórów
[?] w świecie pełnym szczurów
Ja mam dosyć waszych brudów
Nie kupuje waszych butów
Ja mam dosyć waszych brudów
Nie kupuje waszych butów
Ja mam dosyć waszych brudów
Nie kupuje waszych butów
Ja mam dosyć waszych brudów
Nie kupuje waszych butów
Ja mam dosyć waszych brudów
Nie kupuje waszych butów
Dalej gwiazdeczko to kupuj

Internet, internet
Łączy ludzi, ludzi - internet