Zaciśnięte dłonie
Znowu mocno i
Gdyby wzrok zabijał
Kto nie przeżyłby
Oczy masz zmęczone
Pewnie słabo śpisz
Ja też ciągle myślę
Co się z nami dziej
Co się tutaj dzieje
Chcesz, tak jak ja
Mieć na chleb
Czuć że masz
Dla kogo żyć i
Nie musieć się bać
Oni tam
Na nas patrzą jak
Jak na psy które głodne są które chciałyby
Żeby pan dziś pozwolił im
Spokojnie zasnąć
Proszę wejdź
Przechytrzymy ich
Usiądź i napij ze mną się nie musimy biec
Zobacz jak mali stają się
I jak łańcuch pęka też
Mówią w co mam wierzyć
Patrzę na nich i
Oni sami przecież
Już nie wierzą w nic
Popatrz w moje oczy
Podaj rękę mi
Twoje serce czuje
Jesteśmy podobni
Cholerniе podobni
Chcesz tak jak ja
Mieć na chleb
Czuć żе masz
Dla kogo żyć i
Nie musieć się bać
Oni tam
Na nas patrzą jak
Jak na psy które głodne są które chciałyby
Żeby pan dziś pozwolił im
Spokojnie zasnąć
Proszę wejdź
Przechytrzymy ich
Usiądź i napij ze mną się nie musimy biec
Zobacz jak mali stają się
I jak łańcuch pęka
Oni tam
Na nas patrzą jak
Jak na psy które głodne są które chciałyby
Żeby pan dziś pozwolił im
Spokojnie zasnąć
Proszę wejdź
Przechytrzymy ich
Usiądź i napij ze mną się nie musimy biec
Zobacz jak mali stają się
I jak łańcuch pęka
Znowu mocno i
Gdyby wzrok zabijał
Kto nie przeżyłby
Oczy masz zmęczone
Pewnie słabo śpisz
Ja też ciągle myślę
Co się z nami dziej
Co się tutaj dzieje
Chcesz, tak jak ja
Mieć na chleb
Czuć że masz
Dla kogo żyć i
Nie musieć się bać
Oni tam
Na nas patrzą jak
Jak na psy które głodne są które chciałyby
Żeby pan dziś pozwolił im
Spokojnie zasnąć
Proszę wejdź
Przechytrzymy ich
Usiądź i napij ze mną się nie musimy biec
Zobacz jak mali stają się
I jak łańcuch pęka też
Mówią w co mam wierzyć
Patrzę na nich i
Oni sami przecież
Już nie wierzą w nic
Popatrz w moje oczy
Podaj rękę mi
Twoje serce czuje
Jesteśmy podobni
Cholerniе podobni
Chcesz tak jak ja
Mieć na chleb
Czuć żе masz
Dla kogo żyć i
Nie musieć się bać
Oni tam
Na nas patrzą jak
Jak na psy które głodne są które chciałyby
Żeby pan dziś pozwolił im
Spokojnie zasnąć
Proszę wejdź
Przechytrzymy ich
Usiądź i napij ze mną się nie musimy biec
Zobacz jak mali stają się
I jak łańcuch pęka
Oni tam
Na nas patrzą jak
Jak na psy które głodne są które chciałyby
Żeby pan dziś pozwolił im
Spokojnie zasnąć
Proszę wejdź
Przechytrzymy ich
Usiądź i napij ze mną się nie musimy biec
Zobacz jak mali stają się
I jak łańcuch pęka
( Sosnowski )
www.ChordsAZ.com