[Lyric] Jask - Horyzonty prod. Contrary Beats Mogiliani (Jan Kowalski@Jask)

Skręca, paruje

W gradientach lamp
Chujem się czuję
Po drzewach szlak
Pytasz mnie dlaczego
Ja pod nogi leję mleko
Ryj śmieje, til leje
Napisy na murach, napisy na ciele
Patrzysz na gołębie, ja nazywam to rybitwą
Sztywno na papierze
Zrobiłem rzeczywistość
Liczę i nie wierzę
Walczę o jakąś se tam przyszłość, o
Problemem dieta, nie otyłość, o
Czytasz dziwne wiersze, jebana zawiłość
Zaraz będę wieszczem
W środku lasu,W środku nocy, w lesie wrzeszczę...

(Aaa...)
Wchodzę na te szczeble
Mam plastikowe meble
Nie wierzyłem już w to
Dziś spotkałem Ciebie
Stopklatka, dwa cienie
Z innym się nie dzielę
Jedną mam nadzieję
Że okażesz się, tak jak Cię widzę, tą
Mówię elo, fajne elo, pod włosem problemo
Ja natomiast mówię: wypierdalaj ziom
Jak szukasz ryb
Piąta rano, sobota, wyruszam
Kierunek - Paryż


(2x)
Komuniści
Francuscy impresjoniści
Amadeo Mogiliani
Narysuję horyzonty w oczach pani


Skręca, paruje

W gradientach lamp
Chujem się czuję
Po drzewach szlak
Pytasz mnie dlaczego
Ja pod nogi ryje mleko
Ryj śmieje się, til leje
Napisy na murach, napisy na ciele
Patrzysz na gołębie, ja nazywam to rybitwą
Sztywno na papierze
Zrobiłem rzeczywistość
Liczę i nie wierzę
Walczę o jakąś se tam przyszłość, o
Problemem dieta, nie otyłość, o
Czytasz dziwne wiersze, jebana zawiłość
Zaraz będę wieszczem
W środku nocy, lasu wrzeszczę...
Wchodzę na te szczeble
Mam plastikowe meble
Nie wierzyłem już w to
Dziś spotkałem Ciebie
Stopklatka, dwa cienie
(Stopklatka - dwa cienie)
Z innym się nie dzielę
Mam Jedną nadzieję
Że okażesz się, tak jak Cię widzę, tą
Mówią, fajnie elo, pod włosem problemo
Ja natomiast mówię: wypierdalaj ziom
Jak szukasz ryb
Piąta rano, sobota, wyruszam
Kierunek - Paryż...

(3x)
Komuniści
Francuscy impresjoniści
Amadeo Mogiliani
Narysuję horyzonty w oczach pani

(Proszę, pani)

(o...)