[Zwrotka 1]
Moja mama powiedziała mi, że wiele daje wiara, i ta wiara mnie napawa, daje siłę do działania
Motywacja taka sama, żeby od samego rana, te motywy na obrazach były takie jak Picassa
Nie wypada, ale gadam o tym, kiedy biała dama lata temu małolata porywała na karnawał
No a rana wam zadana, wiem, że boli pewnie nadal, a sumienie mi jak lawa wyrzyguje to po latach
Prawda o mnie była jest i będzie już na zawsze znana
Od dzieciaka wylewałem kwas w rap
W stanach tych, co psycha mi już siadła
Bo na dragach byłem, i przepraszam
Was, mamo i tato, za wielki bałagan
Jaki robiłem wtedy na fazach, cała Nieszawa o mnie gadała
Ała... Nie było mi łatwo życie poskładać
Czytałem Biblię, szukałem Pana, to była walka o siebie dla was
[Bridge]
Dla was
Dla was, yeah, yeah, yeah
[Refren]
Jesteś moim aniołem, aniołem (aniołem!)
Dopiero po latach to pojąłem (pojąłem!)
Mamo, jesteś aniołem, aniołem (aniołem!)
Przy tobie się niczego nie boję, albowiem
Ty i tato to jesteście aniołem (aniołem!)
Dopiero po latach to pojąłem (pojąłem!)
Że jesteście aniołem, aniołem (aniołem!)
Aniołem, aniołem, aniołem
[Zwrotka 2]
Jeśli słyszysz, mamo, to nadzieję mam, że słuchasz
Pochowaj mnie głęboko w dołkach uśmiechu na ustach
A wskazówka zegara cofa czas w odbiciu lustra
W którym się przeglądam, wierząc, że to nie iluzja
Że jesteśmy razem tutaj na biegunie od jutra
Zamarzła kukułka, a z nią zegar życia ustał
My w bursztynie jak mrówka, metafizyczna inkluzja
Zaklęci w uczuciach, ponadczasowa komunia
Na rany Chrystusa, składam nasze dusze w chmurach
Ściągam je jak Mojżesz przykazania z chmur na
Tableta Samsunga i przez palce okiem rzucam
Jak w wyrzutach sumienia krwawi obraz mego ducha, mea culpa
[Refren]
Jesteś moim aniołem, aniołem (aniołem!)
Dopiero po latach to pojąłem (pojąłem!)
Mamo, jesteś aniołem, aniołem (aniołem!)
Przy tobie się niczego nie boję, albowiem
Ty i tato to jesteście aniołem (aniołem!)
Dopiero po latach to pojąłem (pojąłem!)
Że jesteście aniołem, aniołem (aniołem!)
Aniołem, aniołem, aniołem
[Outro]
Aniołem, aniołem
Aniołem, aniołem
Aniołem, aniołem
Aniołem, aniołem
Jesteś naszym aniołem
Dopiero po latach to pojąłem
Jesteś naszym aniołem
Dopiero po latach to pojąłem
Nie mam siły już... To kończymy to w takim razie
Dobra, jak coś, to jeszcze raz... No zobaczymy... To zawołaj
Całość przed nami! No, hehe... Na razie, dzięki
Na razie, jak coś to zawołaj! Dobra
Moja mama powiedziała mi, że wiele daje wiara, i ta wiara mnie napawa, daje siłę do działania
Motywacja taka sama, żeby od samego rana, te motywy na obrazach były takie jak Picassa
Nie wypada, ale gadam o tym, kiedy biała dama lata temu małolata porywała na karnawał
No a rana wam zadana, wiem, że boli pewnie nadal, a sumienie mi jak lawa wyrzyguje to po latach
Prawda o mnie była jest i będzie już na zawsze znana
Od dzieciaka wylewałem kwas w rap
W stanach tych, co psycha mi już siadła
Bo na dragach byłem, i przepraszam
Was, mamo i tato, za wielki bałagan
Jaki robiłem wtedy na fazach, cała Nieszawa o mnie gadała
Ała... Nie było mi łatwo życie poskładać
Czytałem Biblię, szukałem Pana, to była walka o siebie dla was
[Bridge]
Dla was
Dla was, yeah, yeah, yeah
[Refren]
Jesteś moim aniołem, aniołem (aniołem!)
Dopiero po latach to pojąłem (pojąłem!)
Mamo, jesteś aniołem, aniołem (aniołem!)
Przy tobie się niczego nie boję, albowiem
Ty i tato to jesteście aniołem (aniołem!)
Dopiero po latach to pojąłem (pojąłem!)
Że jesteście aniołem, aniołem (aniołem!)
Aniołem, aniołem, aniołem
[Zwrotka 2]
Jeśli słyszysz, mamo, to nadzieję mam, że słuchasz
Pochowaj mnie głęboko w dołkach uśmiechu na ustach
A wskazówka zegara cofa czas w odbiciu lustra
W którym się przeglądam, wierząc, że to nie iluzja
Że jesteśmy razem tutaj na biegunie od jutra
Zamarzła kukułka, a z nią zegar życia ustał
My w bursztynie jak mrówka, metafizyczna inkluzja
Zaklęci w uczuciach, ponadczasowa komunia
Na rany Chrystusa, składam nasze dusze w chmurach
Ściągam je jak Mojżesz przykazania z chmur na
Tableta Samsunga i przez palce okiem rzucam
Jak w wyrzutach sumienia krwawi obraz mego ducha, mea culpa
[Refren]
Jesteś moim aniołem, aniołem (aniołem!)
Dopiero po latach to pojąłem (pojąłem!)
Mamo, jesteś aniołem, aniołem (aniołem!)
Przy tobie się niczego nie boję, albowiem
Ty i tato to jesteście aniołem (aniołem!)
Dopiero po latach to pojąłem (pojąłem!)
Że jesteście aniołem, aniołem (aniołem!)
Aniołem, aniołem, aniołem
[Outro]
Aniołem, aniołem
Aniołem, aniołem
Aniołem, aniołem
Aniołem, aniołem
Jesteś naszym aniołem
Dopiero po latach to pojąłem
Jesteś naszym aniołem
Dopiero po latach to pojąłem
Nie mam siły już... To kończymy to w takim razie
Dobra, jak coś, to jeszcze raz... No zobaczymy... To zawołaj
Całość przed nami! No, hehe... Na razie, dzięki
Na razie, jak coś to zawołaj! Dobra
( Augustyn )
www.ChordsAZ.com