[Lyric] KIETA ZŁOTA (Gruby)

[Gruby intro] X2
Pełno ludzi a tu leży koka
Zobacz co mi zwisa
To jest kurwa kieta złota
Kieta złota kieta złota
Wypierdalam śmieci
Dziwko zobacz na ten łańcuch jak pięknie się świeci!

[Verse 1: Gruby]
Zobacz jak się pięknie świeci
To nie jest za darmo
To nie jest dla dzieci
Sam musiałem przeć przez bagno
Żyje swoim życiem ktoś mi tam zazdrości
Zróbcie coś ze swoim życiem jak jesteście młodzi
Jebać wszystko moja koka jest najlepsza, wciągaj dziwko!
Nie jesteś pierwsza, w merolu zapierdalam szybko
Moja komóra dzwoni, to jest znowu dealer
Pojebały się numery, nie wiem czy w ogóle żyje
Co tam mordo? Gdzie masz zapalare? Chuj w te jaranie
Ja tylko wciągam a nie pale trawę
To nie dla mnie
Mój humor jest czarny jak kawa bez mleka
Moi ludzie tylko dokładają w chuj do pieca!
[Chorus] X2
Pełno ludzi a tu leży koka
Zobacz co mi zwisa
To jest kurwa kieta złota
Kieta złota kieta złota
Wypierdalam śmieci
Dziwko zobacz na ten łańcuch jak pięknie się świeci

[Verse 2: Młody Rolczan]
Świeci się łańcuch, świecą się felgi
Jadę na miasto zerować butelki
Potem na głowach rozbijać butelki
Metr 75 a i tak jestem wielki
Przepraszam mamę
Przepraszam tatę
Przepraszam wszystkich ziomów
Za to ze najebany wracam do domu
Jestem czarodziejem co ty na to dziwko?
Ty nie umiesz nic a ja kurwa umiem wszystko
Bedę chciał to sobie nagram pierdolone disco polo
Pisze piękne teksty a nie jestem humanistą
Nie jestem pizdą
Nie jestem cwelem
Bzykam te kurwy choć nie jestem trzmielem
Z kwiatka na kwiatek i kolejny przelew
Chudy człowiek, grube portfele
Jak rękawiczki zmieniam te hotele
Wielkie miasto światła otaczają mnie wszędzie
Jak biegnę po hajs to wskakuje na bieżnie
[Chorus : Gruby] X2
Pełno ludzi a tu leży koka
Zobacz co mi zwisa
To jest kurwa kieta złota
Kieta złota kieta złota
Wypierdalam śmieci
Dziwko zobacz na ten łańcuch jak pięknie się świeci