[Lyric] Kokaina (Tmcky)

[Bridge Tmcky]
Nawet nie wiesz kurwa jak u mnie jest
Kiedy palony codziennie jest jazz
Jesteś daleko a chciałbym Cię mieć
Chciałbym Cię dotknąć nie chodzi o seks

Rzygam już sobą codzień
Gubię sie jak małe dziecko we mgle
Podcinasz żyły więc robię to też
Codziennie widzę tysiące tych łez

[Refren Tmcky]
To nie kush tylko kokaina
Wszystko muszę od nowa znowu zaczynać
Bo jestem chłodny w środku jakby była zima
Puste ściany i nic więcej a na górze lina 2x

[Zwrotka Biernol]
Jak kokaina gniecie mnie świat znów zaczynam
Dużo rozkminiać przez syf nie mogę oddychać
To mnie zabija ciągle tylko zła lawina
Więc muszę zwijać nie że blanta się rozwija
Kolejna mina chwila mija moja miła
Już niе bądź miła tylko prawdą mnie dobijaj
Już nie bądź miła nie kłam w oczy moja miła
Kolеjna chwila mija cip nie zapominam

[Refren Tmcky]
To nie kush tylko kokaina
Wszystko muszę od nowa znowu zaczynać
Bo jestem chłodny w środku jakby była zima
Puste ściany i nic więcej a na górze lina 2x