[Lyric] Krepixa (FuckingHubert)

[Label Tag]
(Krepa Squad presentation)

[Refren]
Wole pały w dzienniku, niż pały na chacie
Ubieram co popadnie, więc leżę w twojej szmacie
Mam diament na szyi, a marmur na blacie
Ja jeżdżę B8, a ty w małym Fiacie
Pozdro Krepa, kurwo tępa
Ale nie wymiękam
Nie pójdę do pierdla!
Nigdy, nigdy, nigdy, nigdy

(Raz, dwa, trzy)
(Krepa Squad)

[Zwrotka 1]
Pozdro Krepa, kurwo tępa
W rękach druga MK, ale nie wymiękam (co?)
Nie pójdę do pierdla
Nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy (nigdy)
Wszędzie gończe listy, niby mają brudy, ale jestem czysty (czysty)
Bo chcą zepsuć moje tripy (tak!)
Moje imby, moje fazy, moje stole
Wypaliłem całe pole
I wypale drugie
Niе wiesz o czym mówię, to posmakuj moją knugę
[Zwrotka 2]
Dzwońcie po karetkę - za wysoko, gdy nawijam tе-
Wyżej niż pojęte, wyżej niż układasz jengę
Suko, robię peńgę
Pozdrawiając Krepę
Nie wiem kim ty jesteś w mieście
I na grubym cieście
Co?
Blety, tipy, dolc na bity (co?)
Hajs i bity, robię hity (tak!)
Blety, tipy, dolc na bity (co?)
Hajs i bity, robię hity!

[Bridge]
Krepa, Krepa, Krepa, Krepa, Krepa, Krepa Squad
Mama wchodzi do pokoju, a ja pale bat (o nie)
Krepa, Krepa, Krepa, Krepa, Krepa, Krepa Squad
Będę wyrzucony z domu - mam 16 lat (Krepa!)
Krepa, Krepa, Krepa, Krepa, Krepa, Krepa Squad
Robię to dla hajsu i kilku ładnych szmat
Krepa, Krepa, Krepa, Krepa, Krepa, Krepa Squad
Kilkoma tekstami załatwiłem se [?]

[Refren]
Wole pały w dzienniku, niż pały na chacie
Ubieram co popadnie, więc leżę w twojej szmacie
Mam diament na szyi, a marmur na blacie
Ja jeżdżę B8, a ty w małym Fiacie
Pozdro Krepa, kurwo tępa
Ale nie wymiękam
Nie pójdę do pierdla!
Nigdy, nigdy, nigdy, nigdy