Maksu
Możesz napluć mi na imię
Możesz napluć mi na grób
Przestań kłamać że mnie kochasz, nie chce słyszeć tego jeż
Jeśli byłem takim chujem, po co piszes do mnie znów
Jeśli byłem takim chujem, weź mnie zostaw kurwa już
LENART
Mozesz napluć mi na imię możesz napluć mi na grób, ona pisze ze mnie kocha lecz ja nic nie czuje już
Czemu znów
Piszesz do mnie
Czemu znów
Mnie tam ciągnie
Czemu znów wale nocke, chce mieć ciebie, cały świat
Ona jest na dobrej fali przywołuje mnie tam jaaaak
Jak nie kochac, tyle wspomnień
Jak nie kochac, nie zapomnę
Jak mam wrócić, ja nie mogę
No bo ranisz mnie tu znów
Ja zdobywam nowy feat, a IQ jak mona lis
Ciężka praca, wiele wspomnień no i walcze aż po krzyż
Moze i zostanę kimś a za ciebie pale znicz
Bo za szybko odpuściłeś a po swoje trzeba iść
(Może i zostanę kimś)
Trzeba isc, nie ma stać
W twojej głowie tylko hajs
A pseudonim twój to Pan
Kiedyś torby wezmę z plikiem i rozrzuce to po mieście, żeby każdy kupił szame i nie musiał stać przy biedrze
Mamo zobacz jak to idzie
Profesorze jak to idzie
Chce po prostu już w to iść
No bo dla mnie to nie wstyd
Maksu
Możesz napluć mi na imię
Możesz napluć mi na grób
Przestań kłamać że mnie kochasz, nie chce słyszeć tego jeż
Jeśli byłem takim chujem, po co piszes do mnie znów
Jeśli byłem takim chujem, weź mnie zostaw kurwa już
Możesz napluć mi na imię
Możesz napluć mi na grób
Przestań kłamać że mnie kochasz, nie chce słyszeć tego jeż
Jeśli byłem takim chujem, po co piszes do mnie znów
Jeśli byłem takim chujem, weź mnie zostaw kurwa już
LENART
Mozesz napluć mi na imię możesz napluć mi na grób, ona pisze ze mnie kocha lecz ja nic nie czuje już
Czemu znów
Piszesz do mnie
Czemu znów
Mnie tam ciągnie
Czemu znów wale nocke, chce mieć ciebie, cały świat
Ona jest na dobrej fali przywołuje mnie tam jaaaak
Jak nie kochac, tyle wspomnień
Jak nie kochac, nie zapomnę
Jak mam wrócić, ja nie mogę
No bo ranisz mnie tu znów
Ja zdobywam nowy feat, a IQ jak mona lis
Ciężka praca, wiele wspomnień no i walcze aż po krzyż
Moze i zostanę kimś a za ciebie pale znicz
Bo za szybko odpuściłeś a po swoje trzeba iść
(Może i zostanę kimś)
Trzeba isc, nie ma stać
W twojej głowie tylko hajs
A pseudonim twój to Pan
Kiedyś torby wezmę z plikiem i rozrzuce to po mieście, żeby każdy kupił szame i nie musiał stać przy biedrze
Mamo zobacz jak to idzie
Profesorze jak to idzie
Chce po prostu już w to iść
No bo dla mnie to nie wstyd
Maksu
Możesz napluć mi na imię
Możesz napluć mi na grób
Przestań kłamać że mnie kochasz, nie chce słyszeć tego jeż
Jeśli byłem takim chujem, po co piszes do mnie znów
Jeśli byłem takim chujem, weź mnie zostaw kurwa już
( Maksu )
www.ChordsAZ.com