Intro: [Sosjer]
Wisła cipki [x8]
Hook: x2 [Sosjer, Caro]
Wisła Cipki, trenuje sobie dziwki
Kopiemy piłeczkę i pijemy wódeczkę
Verse 1: Janusz
Jeżdżę se taksówką jak jebanym jaguarem
Miałem przyjść na trening, ale kurwa znów zachlałem
Dobrze prezes wiesz, że trenuję dzieci małe
Nie jestem papieżem, ale
Zasikałem umywalkę, i myłem głowę w kiblu
Jak daję czerwoną kartkę, to nakurwiam se na gwizdku
Mówię rano: "Jezus Chrystus", wieczorem: "Polej Zdzichu!"
W południe mówię, kurde: "Zrób rozgrzewkę głupi szczylu!"
Hook: x2 [MCS]
Wisła Cipki, trenuje sobie dziwki
Kopiemy piłeczkę i pijemy wódeczkę
Verse 2: Rysiek, MCS
Jestem Rysiek, gram na skrzydle
W mieście znam już każdą dziwkę
Prezes hajsem sypnie jak na meczyk trzeźwy przyjdę
Kto nie zachlał, no to nie gra
Alkomatem sprawdza sędzia
Kręcę obrońcami, a mnie kręci ta panienka!
Hook: x2 [Sosjer, Caro, MCS]
Wisła Cipki, trenuje sobie dziwki
Kopiemy piłeczkę i pijemy wódeczkę
Verse 3: Prezes (chuj jebany)
Jestem tu prezesem, za mecze biorę w kieszeń
Potrzebuje hajsu bo wydaje na wódeczkę z trenerem
Za mecze biorę w kieszeń, zamęczę każe dziecię
Aż do mnie matka przyjdzie, to ją wezmę na rundeczkę
Kurwa Janusz! Weźże się opanuj
Zdejmij szybkie oksy, widzę, że jesteś na kacu
Chodźże na wódeczke przecież nas stąd nie wywalą
A w ogóle, się nie chwaląc, się przespałem z jakąś mamą!
Hook: x2 [Sosjer, Caro, MCS]
Wisła Cipki, trenuje sobie dziwki
Kopiemy piłeczkę i pijemy wódeczkę
Outro: x4
Miejskie, centrum, centrum, sportu
Wisła cipki [x8]
Hook: x2 [Sosjer, Caro]
Wisła Cipki, trenuje sobie dziwki
Kopiemy piłeczkę i pijemy wódeczkę
Verse 1: Janusz
Jeżdżę se taksówką jak jebanym jaguarem
Miałem przyjść na trening, ale kurwa znów zachlałem
Dobrze prezes wiesz, że trenuję dzieci małe
Nie jestem papieżem, ale
Zasikałem umywalkę, i myłem głowę w kiblu
Jak daję czerwoną kartkę, to nakurwiam se na gwizdku
Mówię rano: "Jezus Chrystus", wieczorem: "Polej Zdzichu!"
W południe mówię, kurde: "Zrób rozgrzewkę głupi szczylu!"
Hook: x2 [MCS]
Wisła Cipki, trenuje sobie dziwki
Kopiemy piłeczkę i pijemy wódeczkę
Verse 2: Rysiek, MCS
Jestem Rysiek, gram na skrzydle
W mieście znam już każdą dziwkę
Prezes hajsem sypnie jak na meczyk trzeźwy przyjdę
Kto nie zachlał, no to nie gra
Alkomatem sprawdza sędzia
Kręcę obrońcami, a mnie kręci ta panienka!
Hook: x2 [Sosjer, Caro, MCS]
Wisła Cipki, trenuje sobie dziwki
Kopiemy piłeczkę i pijemy wódeczkę
Verse 3: Prezes (chuj jebany)
Jestem tu prezesem, za mecze biorę w kieszeń
Potrzebuje hajsu bo wydaje na wódeczkę z trenerem
Za mecze biorę w kieszeń, zamęczę każe dziecię
Aż do mnie matka przyjdzie, to ją wezmę na rundeczkę
Kurwa Janusz! Weźże się opanuj
Zdejmij szybkie oksy, widzę, że jesteś na kacu
Chodźże na wódeczke przecież nas stąd nie wywalą
A w ogóle, się nie chwaląc, się przespałem z jakąś mamą!
Hook: x2 [Sosjer, Caro, MCS]
Wisła Cipki, trenuje sobie dziwki
Kopiemy piłeczkę i pijemy wódeczkę
Outro: x4
Miejskie, centrum, centrum, sportu
( MCS Records )
www.ChordsAZ.com