Song: Modus operandi
Artist:  PPZ
Year: 2020
Viewed: 21 - Published at: 6 years ago

[Zwrotka 1: Mupens]
Rok 94 lato, brudne Katowice
Są mistrzostwa świata w piłce, postawiłem na Brazylię
Nie myliłem się tak jak z tym kiedyś będę rapsy
Ale z miłości i pasji, nigdy teatrzyk dla kabzy
Z zielonej ławki dla zajawki nadal opis
Sposób działania, bloki, kartka i długopis
Kiedyś mania odbierania bananowym dzieciom skarby
To miasto szabrów, to nie kraina Carus
To nie Willow, to Mupensik zawsze pierwszyzna w kolejce
Nie po szarość, ma Avengers, piękne adventures
I nie uklęknę, nie podniosę jego klucza
I Gerwazy bez obrazy, maksymalnie mierna sztuka
Sowo i Mupa, PPZ i wszystkie gangi
W epicentrum miejskie tajgi sprytnie modus operandi
Schemat powielam od 25 wiosen
Menciu, prawdę niosę, jestem ulic głosem

[Zwrotka 2: Profus]
Rzucam sposób jak to składam, jest sam w sobie zagadkowy
Psychatria by obstawiał na potrzeb tych głosów z głowy
Lecz to szmery mego miasta potrafią ze mnie wydobyć
Te chory strofy, raport z walki o dobrobyt
Na oriencie długi pobyt mi wyostrzył parę zmysłów
Brakuje doby, nie brakuje tu pomysłów
Jak to zrobić, by zarobić i ominąć przy tym...
Różne metody serwujemy na tym dysku
To nie rap z chęci zysku, lecz tu w ludzkim mrowisku
Kiedy dokładasz, to wkrótce plan pada w pizdu
Nasz produkt niczym cana dla fana splif pełny gwizdków
Nie muszę przy tym kłamać dla stada gimnazjalistów
Niewielka strata dla świata tępych artystów
Kiedy kultura upada, choć stawia opór jak trzystu
Kunst rymowania to zdania wprost z życiorysów
To mój sposób działania, pierdolić grę słów
[Refren]
Zmysł wyczulony, z nim urodzony
W tym wyszkolony w ten sposób
Gry ustalony tryb wyważony
Tryk niewzruszony z patosu
Czyn zamierzony krzywd wymierzonych
Win orzeczonych to sposób
Plan poczyniony, szansą miliony
Czas jest liczony, kuriozum

[Zwrotka 3: Grzechu]
Mój sposób działania niczym zegar od Szwajcara
Nawet każda akcja mała musi być dopracowania
Tu ster poruszania spokój tak jak Dalajlama
Mimo, że bez przerwy szarpią nerwy już od rana
Szefem sobie sam, inna opcja nie jest grana
Jak tutaj, tak i tam pewien, że ten plan zadziała
Mandżur na barana, globtroter i do Anglii
Jebać system, jebać biedę - taki modus operandi
To nie są zaprawki w stylu audiotele
To opis sytuacji, kombinacji w terenie
Mam intencje szczere no i zamiar podbić świat
Już widziałem krain wiele, ale to dopiero start
Lubię dobry żart i nie czytam życia z kart
Jak coś robię, to na stówę, bo ten cel ryzyka wart
Głowa, ręce, kark, co uniesie wszystkie trudy
Działa właśnie tak, Grzechu Pokolenie Zguby
[Zwrotka 4: Sowo]
Michał H., pseudonim "Sowo"
Wspólnie i w porozumieniu z Bartkiem RS [?]
Wataha nieugiętość ma bojową
W podziemiu gra w tym zorganizowaną grupą
Był how high, czas kiedy po hajs
Dziś czyham na pychę i w hen czmyham jak wicher raj
Z wałków dla śmiałków łychę z kielicha klam
Na cały zycher rap, nie lubiłem poniedziałków
Kielicha, moja psycha, profil maznął mi Picasso
Lub co gorsza, gorsza audiofeel ze złą passą
No i seryjny morderca nudy oraz ciszy
Tradycyjny [?] z serca, trudy coraz większe by żyć
Mogą mi to przybić, bani trybi, mam alibi
Alibi to kipi, Kupidyn nie, nie chybił
Dżentelmen [?], jebać ferment, tryb do walki
[?] jak Avanti, mój modus operandi

[Zwrotka 5: Solak]
Odzwierciedlamy to co dla was ekstremalne
Mam łóżeczko aż w końcu wpadnie
Dwunasta w południe, wbijam się z koja
Siekam po bletki, by skręcić joya
By nie dopadła mnie paranoja
Kiedy wbijam na rewiry, bo panoszy się tu sfora
Nie ma problemu, lecz gdzie była moja
Pewnie znów przypalił chuja, no bo giba się jak boja
Zero charakteru to ich przetargowa szfora
Jak ty się ogarniesz, w tym już twoja głowa
Modus pomaga się skoncentrować
Nawet, gdy tak z planu [?], że domagasz się mordować
Wtedy siadam do pisania albo idę potrenować
A gdy kod jest do jarania, to się lubię delektować
A ty mała nie tarabań i nie próbuj prowokować
Bo gdy lecę w gruby bal, to cię moge rozczarować

( PPZ )
www.ChordsAZ.com

TAGS :