Nasquad na ulicy
[Zwortka 1]
Problemy wciąż płyną, niech one z wiatrem giną
Codziennie nos zapchany tą jebaną kokainą
Pijemy czasem piwo by zapomnieć o problemach
Skrzynka piwa, pare blantów i problemu już niema
Jutro wytrzeźwiejesz, i znów ten sam temat
Morderstwa, szczelaniny, narkotyki i gliny
Moich ludzi ścigają z gminy skurwysyny
Nic na to nie poradzisz, inaczej żyć niepotrafimy
Tak ja też pszypalam, pszypalam by odlecieć
Bo nikt niewie jak tu jest w moim pierdolonym świecie
Wszędzie kurwa brudno, graffiti na ścianie
Co my tu robimy o to kurwa jest pytanie
Ja wierze w dużo rzeczy, ale nie w lepsze życie
Ciesze się tym co mam lecz nic niejest znakomicie
Było jest i będzie źle, tak to życie się toczy
Niewidzisz naszych zmartwień? to spójż w moje oczy
Alkohol gardło moczy, codziennie coraz gorzej
Choć byś błagał o pomoc, nikt ci kurwa nie pomoże
Poradze sobie sam, wszystko da się przeżyć
Nie wierzycie w cuda? to zacznijcie mi wierzyć
[Ref]
Rap gra, problemy ludzie mają
Blant się wciąż jara, i dupy dupy dają
Rap gra, (tak), powiedz czy rap gra?(tak), rap gra (tak)
Rap gra, problemy ludzie mają
Blant sie wciąż jara i dupy dupy dają
Rap gra (tak) (aha) rap gra (tak) rap gra
[Zwrotka 2]
Lipa lipa ten piątek jakiś słaby
Siedząc chwile sobie myśle czy tu niema gdzieś zabawy
Kapiszon na łeb, w usta wkładam papierosa
Ukrywam biały proszek który leci mi z nosa
Ostry jak kosa, co nie kumasz, popatrz na me ręce
Telepie się cały, potrzebuje kurwa więcej
Piątek biały, wiecie że ja lubie taką akcje
Tylko cicho kurwa utrzymuje dobrą reputacje
Wszyscy myślą że ja nie pije i nie pale
Kasy mało albo wcale, wszystkie młode dziwki wale
Jutro będą gadać "Lukie napisał piosenke"
A po jutrze będe miał kase koksa i panienke
Wygadasz się, pozwól że ja złamie tobie szczęke
Nie zdradzaj swoich ludzi, bo pistolet cię obudzi
Nudzi mi się nudzi, chyba jade po heńka
A po drodze się wysypie mała linijka cienka
W samochodzie pięciu typa, wszyscy zemną po linijce
Każdy jeden z nich miał po eightballowej piłce
Ruszamy gdzieś daleko i niuchamy całą noc
I nikt z nas niemógł usnać bo to jakis dobry koks
(Tak) ..(tak)
[Ref]
Rap gra, problemy ludzie mają
Blant się wciąż jara, i dupy dupy dają
Rap gra (tak) powiedz czy rap gra (tak) rap gra (tak)
Rap gra, problemy ludzie mają
Blant się wciąż jara, i dupy dupy dają
Rap gra (tak) (aha) rap gra (tak) rap gra
Rap gra, problemy ludzie mają, blant się wciąż jara
I dupy dupy dają, już nadeszła ciemna noc, my impreze zaczynamy, wystawiaj swoją szklanke bo bacardi polewamy (tak) rap gra, rap gra
Rap gra, problemy ludzie mają, blant się wciąż jara
I dupy dupy dają, już nadeszła ciemna noc, my impreze zaczynamy, wystawiaj swoją szklanke bo bacardi polewamy tak rap gra, ej joł,... koniec kurwa a co ty myślałeś hehe
[Zwortka 1]
Problemy wciąż płyną, niech one z wiatrem giną
Codziennie nos zapchany tą jebaną kokainą
Pijemy czasem piwo by zapomnieć o problemach
Skrzynka piwa, pare blantów i problemu już niema
Jutro wytrzeźwiejesz, i znów ten sam temat
Morderstwa, szczelaniny, narkotyki i gliny
Moich ludzi ścigają z gminy skurwysyny
Nic na to nie poradzisz, inaczej żyć niepotrafimy
Tak ja też pszypalam, pszypalam by odlecieć
Bo nikt niewie jak tu jest w moim pierdolonym świecie
Wszędzie kurwa brudno, graffiti na ścianie
Co my tu robimy o to kurwa jest pytanie
Ja wierze w dużo rzeczy, ale nie w lepsze życie
Ciesze się tym co mam lecz nic niejest znakomicie
Było jest i będzie źle, tak to życie się toczy
Niewidzisz naszych zmartwień? to spójż w moje oczy
Alkohol gardło moczy, codziennie coraz gorzej
Choć byś błagał o pomoc, nikt ci kurwa nie pomoże
Poradze sobie sam, wszystko da się przeżyć
Nie wierzycie w cuda? to zacznijcie mi wierzyć
[Ref]
Rap gra, problemy ludzie mają
Blant się wciąż jara, i dupy dupy dają
Rap gra, (tak), powiedz czy rap gra?(tak), rap gra (tak)
Rap gra, problemy ludzie mają
Blant sie wciąż jara i dupy dupy dają
Rap gra (tak) (aha) rap gra (tak) rap gra
[Zwrotka 2]
Lipa lipa ten piątek jakiś słaby
Siedząc chwile sobie myśle czy tu niema gdzieś zabawy
Kapiszon na łeb, w usta wkładam papierosa
Ukrywam biały proszek który leci mi z nosa
Ostry jak kosa, co nie kumasz, popatrz na me ręce
Telepie się cały, potrzebuje kurwa więcej
Piątek biały, wiecie że ja lubie taką akcje
Tylko cicho kurwa utrzymuje dobrą reputacje
Wszyscy myślą że ja nie pije i nie pale
Kasy mało albo wcale, wszystkie młode dziwki wale
Jutro będą gadać "Lukie napisał piosenke"
A po jutrze będe miał kase koksa i panienke
Wygadasz się, pozwól że ja złamie tobie szczęke
Nie zdradzaj swoich ludzi, bo pistolet cię obudzi
Nudzi mi się nudzi, chyba jade po heńka
A po drodze się wysypie mała linijka cienka
W samochodzie pięciu typa, wszyscy zemną po linijce
Każdy jeden z nich miał po eightballowej piłce
Ruszamy gdzieś daleko i niuchamy całą noc
I nikt z nas niemógł usnać bo to jakis dobry koks
(Tak) ..(tak)
[Ref]
Rap gra, problemy ludzie mają
Blant się wciąż jara, i dupy dupy dają
Rap gra (tak) powiedz czy rap gra (tak) rap gra (tak)
Rap gra, problemy ludzie mają
Blant się wciąż jara, i dupy dupy dają
Rap gra (tak) (aha) rap gra (tak) rap gra
Rap gra, problemy ludzie mają, blant się wciąż jara
I dupy dupy dają, już nadeszła ciemna noc, my impreze zaczynamy, wystawiaj swoją szklanke bo bacardi polewamy (tak) rap gra, rap gra
Rap gra, problemy ludzie mają, blant się wciąż jara
I dupy dupy dają, już nadeszła ciemna noc, my impreze zaczynamy, wystawiaj swoją szklanke bo bacardi polewamy tak rap gra, ej joł,... koniec kurwa a co ty myślałeś hehe
( Lukie )
www.ChordsAZ.com