[Lyric] Nazywam się Franek (Franek Warzywa)

Dzień dobry, nazywam się Franek
Pomidorem rozpoczynam każdy poranek
Kiedy w rękę biorę pomidorek
To performans zaraz zapierdolę

Performans nakurwiam kiedy mam ochotę
Performans nakurwiam typie w każdą sobotę
I niedzielę poniedziałek wtorek środę
Chuju to jedyna rzecz co ja tylko robię

Rano wstaję, myślę sobie
Co ja dzisiaj tutaj zrobię?
Pomidorek na śniadanie
Performansu nakurwianie

Zupa z pomidora system rozpierdala
Cztery kilo pomidora muszę mieć tu zaraz
Jadę ty jebańcu żeby zerwać z krzaka
Mieli się tu w garnku czerwona padaka
Zupy w talerz proszę mi tu nalać
Szkoda ziomek, że musisz spierdalać
Na tą sztukę to można nacharać
Bo nie jest partycypacyjna
Chciałbym żeby ludzie jedli więcej warzyw
Lepiej kupić je niż kupować obrazy
Chciałbym żeby ludzie byli uśmiechnięci
Ciężko to osiągnąć chodząc do galerii
Chciałbym żeby wszystkim było miło
I dlatego każdy musi jeść warzywo!

Pozdrawiam!