[Lyric] NBA (Stanley)

[Refren: StanleY]

Nic tu nie zmieni mnie (Mnie)
Nawet największy cash (Cash)
Chciałbym robić wsad, jak LeBron James (LeBron James)
I być na takim poziomie, czyli NBA
Poziom mój NBA
Nie masz co mówić to pizde sklej (x2)

[Zwrotka 1: Bodziu Majkel]

Niby to NBA
Skacze na sam szczyt
Robię tu dwutakt wymazując czarne sny
Jadę na raz
Jadę na dwa
Znowu jadę
To jest zaszczyt
Majkel G
Kurtka 10 koła
Koszulka od sponsora
Jebne tu dobry wokal
Szukając szczęścia ziomal
By być jak mistrz
Pakuj torbę wiesz co dobre
Ambicja mi pozwala zrobić kolejny numer dziś
Do nagrywki ziomal łap co dobre
Wskakujemy na najwyższą formę
To nie jest nasz problem
Z falą ciągniemy po swoje
Przed nami wyboje
Nic tu nie zmieni mnie
Nawet największy cash (Cash)
Nic tu nie zmieni mnie
Nawet największy cash (Cash cash cash!)
[Refren: StanleY]

Nic tu nie zmieni mniе (Mnie)
Nawet największy cash (Cash)
Chciałbym robić wsad, jak LeBron Jamеs (LeBron James)
I być na takim poziomie, czyli NBA
Poziom mój NBA
Nie masz co mówić to pizde sklej

[Zwrotka 2: StanleY]

Nic tu nie zmieni mnie
Nawet największy cash
Chciałbym robić wsad, jak LeBron James
I być na takim poziomie, czyli NBA
Poziom mój NBA
Jak masz wyzywać to pierdol się!

[Zwrotka 3: StanleY]

Rozdaje te kosze jak LeBron James
Jadę tą Betą w ciemną noc
Ze mną Majkel, nie Jackson
Na tylnim siedzeniu Mike Tyson
Bardziej podobne typy tu są
Ja nie zabijam, nie zlecam
Nie chcę mieć na rękach krwi
Wolę kurwa tylko nękać
Weź przestań
Nie ma lepszego tu ode mnie
Bo robię to co kocham
Na mym patencie
Strzelam jej te bramy
Jak Lewy w Bayernie
Jak na Brooklynie
Me ziomy grają sobie w kosza
Jak w Fifie ściągają ciebie tu na noszach
Najlepsze
I robią to wszystko na naszych oczach
Tortury, groźby
To u nas jest normalne
Ja dla mych braci
Buduję swoją barkę
[Refren: StanleY]

Nic tu nie zmieni mnie (Mnie)
Nawet największy cash (Cash)
Chciałbym robić wsad, jak LeBron James (LeBron James)
I być na takim poziomie, czyli NBA
Poziom mój NBA
Nie masz co mówić to pizde sklej