[Refren: Dack]
Ja nie zastanawiam się co myślisz o mnie
Sobą być, przeżyć życie godnie
Jebać tych, którzy mają problem
Ja problemu serio nie widzę w ogólę
Nie zastanawiam się co myślisz o mnie
Sobą być, przeżyć życie godnie
Jebać tych, którzy mają problem
Ja problemu serio nie widzę w ogólę
[Zwrotka 1: TPS]
To było mi pisane, żeby mnie nie lubili
Żeby za plecami gadać, tyle mogą i chuj z nimi
Od lat własną ścieżką, na odciski im staje
Inaczej nie da rady, by zarabiać dobry szmalec
Głodne ulice, nie wiem jak jest u Ciebie
Zabierzcie mi talerz, to do kuchni się wam wjebię
Rodzina, jak kupuję, to dla nich i dla siebie
Tych pieniędzy nie jest szkoda, jak uśmiechu nam przyniesie
No przecież, że lepiej odemnie, niż od Ciebie
Przez takie myślenie trzeba patrzeć się za siebie
Mach co rano do działania, na jutro już nadganiam
Bo nowego się coś trafi, lepsze wezmę jak okazja
Wkradam się bokiem, jakbyś oknem wchodził nocą
Po wyjściu z więzienia, TiW, nie wiesz po co?
Legalne pieniądze, i niejeden się pożywi
Gwóźdź do trumny dla tych wszystkich, co we mnie nie wierzyli
[Refren: Dack]
Ja nie zastanawiam się co myślisz o mnie
Sobą być, przeżyć życie godnie
Jebać tych, którzy mają problem
Ja problemu serio nie widzę w ogólę
Nie zastanawiam się co myślisz o mnie
Sobą być, przeżyć życie godnie
Jebać tych, którzy mają problem
Ja problemu serio nie widzę w ogólę
[Zwrotka 2: Dack]
Mam wyjebane chamie na Twoje zdanie
Masz swoje życie, to zwracaj uwagę na nie
Nie będę uczył Cię manier, nie po to jestem
Sam musisz ogarnąć to, co jest najważniejsze
Pierwsze miejsce, wiadomo, rodzina
Domowe ciepło, o tym się nie zapomina
Wiara, nadzieja, przyjaźń kieruje nami
Swój los mam we własnych rękach, tak między nami
Wchodzimy często krętymi drogami
I chociaż każdy jest inny, to jesteśmy tacy sami
Nadal dążymy nocami za marzeniami
Bo jak nie ma nic za darmo, to weźmiemy sobie sami
Co myślisz o mnie, nawet się nie zastanawiam
Bo mnie nie znasz, a oceniasz, możesz tylko se pogadać
Jeśli mnie nie znasz, to oceniać nie masz prawa
Moje życie, moja sprawa, a za swoich płonie trawa
[Refren: Dack]
Ja nie zastanawiam się co myślisz o mnie
Sobą być, przeżyć życie godnie
Jebać tych, którzy mają problem
Ja problemu serio nie widzę w ogólę
Nie zastanawiam się co myślisz o mnie
Sobą być, przeżyć życie godnie
Jebać tych, którzy mają problem
Ja problemu serio nie widzę w ogólę
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
Ja nie zastanawiam się co myślisz o mnie
Sobą być, przeżyć życie godnie
Jebać tych, którzy mają problem
Ja problemu serio nie widzę w ogólę
Nie zastanawiam się co myślisz o mnie
Sobą być, przeżyć życie godnie
Jebać tych, którzy mają problem
Ja problemu serio nie widzę w ogólę
[Zwrotka 1: TPS]
To było mi pisane, żeby mnie nie lubili
Żeby za plecami gadać, tyle mogą i chuj z nimi
Od lat własną ścieżką, na odciski im staje
Inaczej nie da rady, by zarabiać dobry szmalec
Głodne ulice, nie wiem jak jest u Ciebie
Zabierzcie mi talerz, to do kuchni się wam wjebię
Rodzina, jak kupuję, to dla nich i dla siebie
Tych pieniędzy nie jest szkoda, jak uśmiechu nam przyniesie
No przecież, że lepiej odemnie, niż od Ciebie
Przez takie myślenie trzeba patrzeć się za siebie
Mach co rano do działania, na jutro już nadganiam
Bo nowego się coś trafi, lepsze wezmę jak okazja
Wkradam się bokiem, jakbyś oknem wchodził nocą
Po wyjściu z więzienia, TiW, nie wiesz po co?
Legalne pieniądze, i niejeden się pożywi
Gwóźdź do trumny dla tych wszystkich, co we mnie nie wierzyli
[Refren: Dack]
Ja nie zastanawiam się co myślisz o mnie
Sobą być, przeżyć życie godnie
Jebać tych, którzy mają problem
Ja problemu serio nie widzę w ogólę
Nie zastanawiam się co myślisz o mnie
Sobą być, przeżyć życie godnie
Jebać tych, którzy mają problem
Ja problemu serio nie widzę w ogólę
[Zwrotka 2: Dack]
Mam wyjebane chamie na Twoje zdanie
Masz swoje życie, to zwracaj uwagę na nie
Nie będę uczył Cię manier, nie po to jestem
Sam musisz ogarnąć to, co jest najważniejsze
Pierwsze miejsce, wiadomo, rodzina
Domowe ciepło, o tym się nie zapomina
Wiara, nadzieja, przyjaźń kieruje nami
Swój los mam we własnych rękach, tak między nami
Wchodzimy często krętymi drogami
I chociaż każdy jest inny, to jesteśmy tacy sami
Nadal dążymy nocami za marzeniami
Bo jak nie ma nic za darmo, to weźmiemy sobie sami
Co myślisz o mnie, nawet się nie zastanawiam
Bo mnie nie znasz, a oceniasz, możesz tylko se pogadać
Jeśli mnie nie znasz, to oceniać nie masz prawa
Moje życie, moja sprawa, a za swoich płonie trawa
[Refren: Dack]
Ja nie zastanawiam się co myślisz o mnie
Sobą być, przeżyć życie godnie
Jebać tych, którzy mają problem
Ja problemu serio nie widzę w ogólę
Nie zastanawiam się co myślisz o mnie
Sobą być, przeżyć życie godnie
Jebać tych, którzy mają problem
Ja problemu serio nie widzę w ogólę
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
( TPS/Dack )
www.ChordsAZ.com