[Intro: Edzio]
Powiadomienie - znów słyszę Messenger
I telefon w rękę wtedy biorę w mig
Cieszę się jak debil do telefonu
Gdy widzę ze znowu piszesz do mnie ty
Pytasz co u mnie
I jak się dziś czuję
I dlaczego nie pisze co jest
Czasem nie pisze specjalnie
Byś się stresowała
Dorosły, a ciągle sie bawię w te gierki
To chore
[Zwrotka 1: Edzio]
Po każdym zawodzie
Powtarzam sam sobie
Ze nie dam się zrobić tak więcej
I kiedy poznaje kolejną
Okłamuje siebie
Zе tym razem się tak nie wkręcę
Czemu wysyłasz mi sprzеczne sygnały?
Ty jesteś zła czy to ja jestem zły
Znowu wypisujesz jakieś banały
A jak się widzimy to wszystko jest git?
Parę tych uczuć zapędzam
Nie umiem się uczyć na błędach
Powinienem słuchać sam swoich love song'ów
Czemu człowiek się nie uczy na blendach?
Dałem się wciągnąc w twe gierki
A w nich jesteś świetna bo ciągle mnie zwodzisz
Kiedy wczoraj tak czule mnie całowałaś
A dzisiaj próbuje rozkminić znów o co Ci chodzi?
[Refren: Dzakob]
Powiedz o co Ci chodzi
Jak jednego dnia kochasz
A drugiego masz gdzieś
Nie będę wieczne młody
Nie umiem się pogodzić
Że ten związek toksyczny jest /x2
[Zwrotka 2: Edzio]
Jak to piszesz że się nie dogadamy
A jak się widzimy i gdy siedzę obok
To mówisz że ze mną tak fajnie jest
Świetnie się gada i że przy mnie możesz być sobą
Mówisz że nie umiesz myśleć o związku
Czemu w ogóle się ze mną zadajesz
Po co nas wrzucasz co chwilę na story
Jak nie chcesz by ludzie mieli za parę
Niby chciałabyś mieć te faktury
Jest odpowiedzialny i dojrzały
I ogarnia życie i Ciebie uchroni
I nie zdradza, po czy mówisz że
Nie widzisz siebie ze mną niby
Bo jestem za bardzo ułożony
Mówisz że tak Ci dobrze przy mnie
I że akceptujesz mnie i to moje podejście do wszystkich spraw tak
Potem mówisz że jednak nie wiesz i ciężko będzie mi znaleźć dziewczynę która myśli jak ja
Ty chyba masz jakieś rozdwojenie jaźni
Mówisz że jestem spoko jako kumpel
Widzę przecież że nie szukasz przyjaźni
A jak chcesz przyjaźni po co mnie całujesz
I łapiesz za rękę i wtulasz się we mnie
I spędzasz ze mną tyle godzin
Mówisz że miałbym ciężko z Tobą
Decydujesz za mnie czy Cię akceptuję
O co Ci chodzi?
[Refren: Dzakob]
Powiedz o co Ci chodzi
Jak jednego dnia kochasz
A drugiego masz gdzieś
Nie będę wieczne młody
Nie umiem się pogodzić
Że ten związek toksyczny jest /x2
Powiadomienie - znów słyszę Messenger
I telefon w rękę wtedy biorę w mig
Cieszę się jak debil do telefonu
Gdy widzę ze znowu piszesz do mnie ty
Pytasz co u mnie
I jak się dziś czuję
I dlaczego nie pisze co jest
Czasem nie pisze specjalnie
Byś się stresowała
Dorosły, a ciągle sie bawię w te gierki
To chore
[Zwrotka 1: Edzio]
Po każdym zawodzie
Powtarzam sam sobie
Ze nie dam się zrobić tak więcej
I kiedy poznaje kolejną
Okłamuje siebie
Zе tym razem się tak nie wkręcę
Czemu wysyłasz mi sprzеczne sygnały?
Ty jesteś zła czy to ja jestem zły
Znowu wypisujesz jakieś banały
A jak się widzimy to wszystko jest git?
Parę tych uczuć zapędzam
Nie umiem się uczyć na błędach
Powinienem słuchać sam swoich love song'ów
Czemu człowiek się nie uczy na blendach?
Dałem się wciągnąc w twe gierki
A w nich jesteś świetna bo ciągle mnie zwodzisz
Kiedy wczoraj tak czule mnie całowałaś
A dzisiaj próbuje rozkminić znów o co Ci chodzi?
[Refren: Dzakob]
Powiedz o co Ci chodzi
Jak jednego dnia kochasz
A drugiego masz gdzieś
Nie będę wieczne młody
Nie umiem się pogodzić
Że ten związek toksyczny jest /x2
[Zwrotka 2: Edzio]
Jak to piszesz że się nie dogadamy
A jak się widzimy i gdy siedzę obok
To mówisz że ze mną tak fajnie jest
Świetnie się gada i że przy mnie możesz być sobą
Mówisz że nie umiesz myśleć o związku
Czemu w ogóle się ze mną zadajesz
Po co nas wrzucasz co chwilę na story
Jak nie chcesz by ludzie mieli za parę
Niby chciałabyś mieć te faktury
Jest odpowiedzialny i dojrzały
I ogarnia życie i Ciebie uchroni
I nie zdradza, po czy mówisz że
Nie widzisz siebie ze mną niby
Bo jestem za bardzo ułożony
Mówisz że tak Ci dobrze przy mnie
I że akceptujesz mnie i to moje podejście do wszystkich spraw tak
Potem mówisz że jednak nie wiesz i ciężko będzie mi znaleźć dziewczynę która myśli jak ja
Ty chyba masz jakieś rozdwojenie jaźni
Mówisz że jestem spoko jako kumpel
Widzę przecież że nie szukasz przyjaźni
A jak chcesz przyjaźni po co mnie całujesz
I łapiesz za rękę i wtulasz się we mnie
I spędzasz ze mną tyle godzin
Mówisz że miałbym ciężko z Tobą
Decydujesz za mnie czy Cię akceptuję
O co Ci chodzi?
[Refren: Dzakob]
Powiedz o co Ci chodzi
Jak jednego dnia kochasz
A drugiego masz gdzieś
Nie będę wieczne młody
Nie umiem się pogodzić
Że ten związek toksyczny jest /x2
( Edzio )
www.ChordsAZ.com