[Lyric] Outro (Sikor)

[Zwrotka 1]
Codziennie gniotę swoje kartki z tego samego powodu
Albo mam za mało czasu, albo za dużo by zrobić coś
Codziennie pracuję tak sporo, a chcę dziesięć razy więcej
Widzę dobrze cel przed sobą i nie ma mowy, że zejdę
Codziennie marze o ucieczce i marzę o tym nie tylko dlatego, żeby nie cierpieć
I marzę o tym nie tylko dlatego, żeby nie istnieć
I wcale nie interesuje mnie co o mnie piśniesz
Widziałem brud i widziałem czyste złoto
Słyszałem zgrzyt, który łączy się harmonią
Razem ze światem nie będziemy nigdy razem
Świat już widzę tylko obok, więc mam gdzieś co ma znaczyć
W tobie umiem zobaczyć kawałki świata
Ale w nikim nie potrafię zobaczyć kawałka ciebie
To najgorsze, jednocześnie jest najlepsze
Bo dokładnie znam każdy szczegół, którego nie cierpisz
Nie umiem psuć nic, mam twoją twarz i nie zamierzam iść
Nie umiem psuć nic i kurwa puścic
Mam twoją twarz na dłoni cały czas
(Cały czas, cały czas, cały czas, cały czas)
[Outro]
Cały czas, cały czas, cały czas, cały czas