Song: Poczekalnia
Year: 2021
Viewed: 11 - Published at: 2 years ago

Siedzimy w korytarzu, chyba zaraz moja kolej
Rozglądam się, bo przejrzałem wszystko co na stole
Telefon mi służył dzielnie, ale bez słuchawek gorzej
Więc poszukam tu historii, zawieszając wzrok na tobie
Wbijasz oczy w ścianę, jakbyś miała tam podpowiedź
Na to wszystko co za chwilę powie ci ten obok chłopiec
Macie swoje małe światy, chętnie się ciut o nich dowiem
Całe szczęście, że jestem tu narratorem
Tańczycie w odległości niepozwalającej kłamać
Znałaś wszystkie kroki, a cisza w takt dogrywała
Po fali upałów nadejdą chłodne pytania
Ale póki tańczysz, możesz sama siebie kłamać

A on to spóźniony pociąg, gdy utkniesz w korku
Uniеsiony popiół z drewna stojącego w ogniu
To podmuch wiatru, czekając na pеłnym słońcu
Przypadkiem podniesiona stówka w kruchym miesiącu
A on to ten dawno zapomniany dowcip
Kiedy uzbierasz całą końcówkę z drobnych
Zniżka na Glovo, kiedy jesteście głodni
Klucze, które były w ostatniej kieszeni spodni
On to zmielona kawa i ten ulubiony wers
Pierwszy dzień na wczasach, o parapet cichy deszcz
Zwrócony portfel i nieśmiałe pierwsze "Cześć"
I gdy przestaje padać, a właśnie wychodziłaś gdzieś
(Z tak długiej drzemki wypoczęta się nie zbudzisz)
Mamy tu tylko chwilę, bo kolejka się przerzedza
Jedno pójdzie do przodu z gorzko-słodkim "Do widzenia"
I wiem, że się nie ruszysz, bo sięgając po pragnienia
Zapomniałaś, że po dzisiaj z was do jutra już nic nie ma
A ostrzegały cię te głosy, których się nie słucha
Mówiłaś sobie: "Nigdy więcej", ale zawiódł sługa
I pozostanie to napięcie, jak w pokoju mucha
I każdy dzwonek wiadomości, że się jednak uda
Ale tak miło było z nim pozwiedzać miasto
Oświetlał drogę na alejkach, w których lampy gasną
Za kilka lat pomyślisz: "W sumie było warto"
Ale z kolejki dziś nie wyjdziesz całkiem czystą kartą
A co jeśli nie kłamał z tym, że nie jest gotów
Ciągle ci przypominał, że to tylko parę kroków
Balkon i browar, odwołali wszystkie plany lotów
Poczekaj chwilę, nie ma co spacerować w amoku
(Nie ma co spacerować w amoku)

Bo tamci chłopcy mówili dużo z nawyku
Mylili kroki i w zdaniach nie szukali przesmyków
Istota myśli nienawidzi przepychu
Największe wojny najlepiej odbywać po cichu

( SynMojegoTaty )
www.ChordsAZ.com

TAGS :