[Refren: Kobik]
Ciągle za dołkiem dołek
Ale to nie pole golfowe
Się dwoję i troję i robię co mogę
Ale to nie pole golfowe
Cięgle za dołkiem dołek
Ale to nie pole golfowe
Się dwoję i troję i robię co mogę
Cięgle za dołkiem dołek
Nie czekam na moment
[Zwrotka 1: Kobik]
Znowu ktoś się na mnie dziwnie patrzy
Jak ta babka z papierosów paczki
Moja mała mówi, że mam piękny umysł
W środku swojej pojebanej czaszki
Po mamie małą mam nerwicę natręctw
Dobrze wiem co tu może mnie zgubić
Dlatego częściej niż inni
Na ogół mam wszystko dopięte na ostatni guzik
Ej, miałem inne problеmy niż to
Że mnie tata nie woził na tеnis
Wyniosłem z domu parę ważnych rzeczy
Nie fanty w kieszeni, jest się z czego cieszyć
A najlepszy ziomek już nie żył
Jak wydawałem z Lankiem pierwszy album
Umarł na rękach innego ziomeczka
I dziś wszyscy razem piszemy RIP Nasso
Centrum miasta, stoję na dachu jak Batman
Nie czekam na znak
Uśmiecham się nawet do diabła
Choć nie odbija mi palma
Bo mam w głowie olej
A wokół wszystko takie silikonowe
[Prerefren: Kobik]
Ciągle za dołkiem dołek
Ciągle za dołkiem dołek
[Refren: Kobik] x2
Ciągle za dołkiem dołek
Ale to nie pole golfowe
Się dwoję i troję i robię co mogę
Ale to nie pole golfowe
Cięgle za dołkiem dołek
Ale to nie pole golfowe
Się dwoję i troję i robię co mogę
Cięgle za dołkiem dołek
Nie czekam na moment
[Zwrotka 2: Kukon]
Te kariery to na pstryk mogą runąć
Dzisiaj mogę z tego żyć, jutro za to pić
Potem mogę się podpalić jak Żurom
Jeżeli mnie nie zrozumią albo nie zrozumieją
Małolaci się gubią i kibicują złodziejom
Ja tam przecież nie widziałem w tym nic złego
To nie grzech opierdolić bogatego
Jeżeli nie masz co jeść
A twój Bóg chyba zasnął
Całe życie dołki jak pole golfowe
Stare Nokie i dzwonki jak kurwa Beethoven
Dzwoni cash jeśli słyszy polifonię
Tylko stres ryje głowę, ale chuj z tym
Sprawdzę zamki dwukrotnie zanim zasnę
Potem spalę dwa razy tyle co zawsze
Są jak plany, ale taki mamy właśnie
Nie jest dobrze, nie mówcie mojej matce
[Refren: Kobik] x2
Ciągle za dołkiem dołek
Ale to nie pole golfowe
Się dwoję i troję i robię co mogę
Ale to nie pole golfowe
Cięgle za dołkiem dołek
Ale to nie pole golfowe
Się dwoję i troję i robię co mogę
Cięgle za dołkiem dołek
Nie czekam na moment
Ciągle za dołkiem dołek
Ale to nie pole golfowe
Się dwoję i troję i robię co mogę
Ale to nie pole golfowe
Cięgle za dołkiem dołek
Ale to nie pole golfowe
Się dwoję i troję i robię co mogę
Cięgle za dołkiem dołek
Nie czekam na moment
[Zwrotka 1: Kobik]
Znowu ktoś się na mnie dziwnie patrzy
Jak ta babka z papierosów paczki
Moja mała mówi, że mam piękny umysł
W środku swojej pojebanej czaszki
Po mamie małą mam nerwicę natręctw
Dobrze wiem co tu może mnie zgubić
Dlatego częściej niż inni
Na ogół mam wszystko dopięte na ostatni guzik
Ej, miałem inne problеmy niż to
Że mnie tata nie woził na tеnis
Wyniosłem z domu parę ważnych rzeczy
Nie fanty w kieszeni, jest się z czego cieszyć
A najlepszy ziomek już nie żył
Jak wydawałem z Lankiem pierwszy album
Umarł na rękach innego ziomeczka
I dziś wszyscy razem piszemy RIP Nasso
Centrum miasta, stoję na dachu jak Batman
Nie czekam na znak
Uśmiecham się nawet do diabła
Choć nie odbija mi palma
Bo mam w głowie olej
A wokół wszystko takie silikonowe
[Prerefren: Kobik]
Ciągle za dołkiem dołek
Ciągle za dołkiem dołek
[Refren: Kobik] x2
Ciągle za dołkiem dołek
Ale to nie pole golfowe
Się dwoję i troję i robię co mogę
Ale to nie pole golfowe
Cięgle za dołkiem dołek
Ale to nie pole golfowe
Się dwoję i troję i robię co mogę
Cięgle za dołkiem dołek
Nie czekam na moment
[Zwrotka 2: Kukon]
Te kariery to na pstryk mogą runąć
Dzisiaj mogę z tego żyć, jutro za to pić
Potem mogę się podpalić jak Żurom
Jeżeli mnie nie zrozumią albo nie zrozumieją
Małolaci się gubią i kibicują złodziejom
Ja tam przecież nie widziałem w tym nic złego
To nie grzech opierdolić bogatego
Jeżeli nie masz co jeść
A twój Bóg chyba zasnął
Całe życie dołki jak pole golfowe
Stare Nokie i dzwonki jak kurwa Beethoven
Dzwoni cash jeśli słyszy polifonię
Tylko stres ryje głowę, ale chuj z tym
Sprawdzę zamki dwukrotnie zanim zasnę
Potem spalę dwa razy tyle co zawsze
Są jak plany, ale taki mamy właśnie
Nie jest dobrze, nie mówcie mojej matce
[Refren: Kobik] x2
Ciągle za dołkiem dołek
Ale to nie pole golfowe
Się dwoję i troję i robię co mogę
Ale to nie pole golfowe
Cięgle za dołkiem dołek
Ale to nie pole golfowe
Się dwoję i troję i robię co mogę
Cięgle za dołkiem dołek
Nie czekam na moment
( Kobik )
www.ChordsAZ.com