[Lyric] Poleano Italiano (James Avila)

[Refren]
Chciałaś VIPa, no to skoczę do biedronki
W pogoni za sławą może czasem lepiej zwolnić
Robię to z zajawki nie dla lasek nie dla forsy
Noszę głowę w chmurach, się jebnąłem dziś o chodnik
Chciałaś VIPa, no to skoczę do biedronki
W pogoni za sławą może czasem lepiej zwolnić
Robię to z zajawki nie dla lasek nie dla forsy
Noszę głowę w chmurach, się jebnąłem dziś o chodnik

[Zwrotka 1]
Trochę klimat jak różowe niebo
Siedziałem na plaży, przyglądałem się mewom
Myślę, mogę wszystko, ale kiedyś czułem niemoc
Ale życie ułożyłem niczym klocki lego
Notatnik liczy znaki, jakbym był na maturze
Niby ją zdałem, ale co z niej teraz umiem
Wyrabiamy się przez życie tak jak pumеks
Nie odpowiem szczerzе, gdy zapytasz co ty czujesz
Oni się pytają, czy tamta to twoja była
Może tak, może nie, nie ma co wspominać
Zawsze wsadzałem tam kule, jakbym grał w bilard
Ale tamto stare dzieje tak jak wielki Milan
[Refren]
Chciałaś VIPa, no to skoczę do biedronki
W pogoni za sławą może czasem lepiej zwolnić
Robię to z zajawki nie dla lasek nie dla forsy
Noszę głowę w chmurach, się jebnąłem dziś o chodnik
Chciałaś VIPa, no to skoczę do biedronki
W pogoni za sławą może czasem lepiej zwolnić
Robię to z zajawki nie dla lasek nie dla forsy
Noszę głowę w chmurach, się jebnąłem dziś o chodnik

[Zwrotka 2]
Jadę, jadę na tym bmxie
Jakiś diler tam stoi za winklem
Ktoś na Mariackiej otwiera kolejny biznes
A mi na słuchawkach leci jakiś stary mixtape
Żyję w czasach, w których każdy robi rap
Ale mało który złapie za te serce
U mnie liryka zawsze była mniej ważna niż ten vibe
Chociaż i tak wersy w porównaniu do was z jakimś sensem

Kto jest jak dobry, no to dzisiaj mierzą lajki, wszędzie 808ki zapomniałem co to sampling
Robię, robię rapy chociaż jestem z innej branży, czasem na spokojnie częściej pojebane tak jak marsik