[Lyric] PRALKA (Koto)

Chciałem beef ze światem, teraz jestem katem
Najpierw ładuje ten guap, potem kurwa pa-pier
Kontroluje głową jakbym był 2-paciem;
Ja chcę tylko głowę, ona chce być tu na stałe

Tylko ja, tylko ja, no i kaska
Ta muzyka lata po osiedlach, ławkach
W głowie szmal, w głowie szmal, w głowie pralka
Ciągle ktoś nią kręci, a to jest: twoja laska

Szybki wjazd, szybki wjazd, to nie nascar
Zdążyłeś tu wejść, a już musisz spadać
Pożegnamy się jak nie widzisz tu za-sad
Rzut za 3, rzut za 3, leśna gwiazda
Nawet jakbym pierdnął to zaczynasz klaskać
Czemu dziwko masz mnie na tapetach, blaskach
Wiem to ja, wiesz to ty, wie to banda;
Że ten rok, tylko Koto będzie na słuchawkach

Ona chce być ze mną no bo ema działa
A jak skończy no to będzie kurwa płakać
Przestań do mnie dzwonić bo będzie blokada
Jak tak kurwa prosisz no to podam numer brata
Każda kurwa, każda kurwa, taka sama
Dałaby menelowi za promo instagrama
Przestań kurwa, przestań kurwa, przestań płakać
Bierzesz wszystko na poważnie dla mnie to zaba-wa
Ten track, to dopiero zwiastun kurwa
Co potrafi mały gówniarz, będziesz tego słuchać
Był tu taki jeden co próbował ukraść
Los się tu odwrócił no i jego imię: kurwa

Chciałem beef ze światem, teraz jestem katem
Najpierw ładuje ten guap, potem kurwa pa-pier
Kontroluje głową jakbym był 2-paciem;
Ja chcę tylko głowę, ona chce być tu na stałe