[Lyric] Psie Łzy (Natasza Urbaska)

Tak dzień jak co dzień
Ukradkiem sprawdzam czy
Ktoś nie napisał
Ktoś, to znaczy ty
I choć o tobie nie chcę słyszę już
Tak dzień po dniu zaglądam tak i tu

Tak dzień jak co dzień
Ukradkiem sprawdzam czy
Ktoś nie napisał
Ktoś, to znaczy ty
I choć o tobie nie chcę mówić mu
Tak dzień po dniu zaglądam tak i tu

Czy się zatracasz w grach
Czy może toniesz we łzach
A może dobrze jest
I tęskni już tylko pies
I niespokojnie śpi
I tamten czas wciąż śni
Na swoje nowe patrzy gry
I psie połyka łzy
Tak dzień jak co dzień
Ukradkiem sprawdzam czy
Ktoś nie napisał
Ktoś, to znaczy ty
I choć o tobie nie chcę mówić mu
Tak dzień po dniu zaglądam tak i tu

Tak dzień jak co dzień
Ukradkiem sprawdzam czy
Ktoś nie napisał
Ktoś, to znaczy ty
I choć o tobie nie chcę słyszę już
Tak dzień po dniu zaglądam tak i tu

Zatracam się w nowych grach
I już nie tobą we łzach
I całkiem dobrze mi jest
I już nie tęsknie jak pies
W objęciach innych śpię
I tylko czasem śnię
Że gdzieś uciekasz mi
I psie ronię łzy
W objęciach innych śpię
I tylko czasem śnię
Że gdzieś uciekasz mi
I psie ronię łzy