Song: Pył
Year: 2021
Viewed: 41 - Published at: 7 years ago

[Refren]
Wieczory bywają coraz bardziej samotne
Kiedy zrozumiałaś, że nie rozumie cię nikt
Próbujesz wywnioskować kto przyjdzie na twój pogrzeb
Branie życia na poważnie powoduje łzy
Jestem po to, żeby podać ci rękę
Nie zobaczysz nic więcej, jeśli patrzysz w tył
Zaufaj mi, będzie lepiej, to pewne
Będę trzymał się tych słów, aż zamienię się w pył

[Zwrotka]
Zawsze będę obok, niwelował ból i stał za tobą jak pogłos
Zawsze będę sobą, umieranie wolno zmieniłem w osobowość
Czuję, że nie jestem po nic
Każdy umie mówić, ja mam ambicje by zrobić
Czasami los jest bezlitosny
Goniłem za suką, która łamała mi kości
Nigdy nie wołam o pomoc
Nie nauczysz pływać kogoś kto ma ochotę utonąć
Paranoja to zła suka i znowu chce, żebym razem z nią przedawkował w moim pokoju
[Refren]
Wieczory bywają coraz bardziej samotne
Kiedy zrozumiałaś, że nie rozumie cię nikt
Próbujesz wywnioskować kto przyjdzie na twój pogrzeb
Branie życia na poważnie powoduje łzy
Jestem po to, żeby podać ci rękę
Nie zobaczysz nic więcej, jeśli patrzysz w tył
Zaufaj mi, będzie lepiej, to pewne
Będę trzymał się tych słów, aż zamienię się w pył

( Watchmedieslowly )
www.ChordsAZ.com

TAGS :