[Lyric] SŁONECZKO (Kamila The Queen)

Cyfrowy polsat banda śmieciarzy
Dzwonią do mnie głupie cipy
Chciałam ich zjebać mama się patrzy
Przyniosła mi kawiorowe dipy

Jebane kurwy co straszą po nocach
Dzwonią dudnią jęczą i piszczą
Przez nich przecieka mi dach
Bo ich satelity mi go niszczą

Myślą że sobie mogą pozwolić na zadarcie z kamilą the queen
Wybaczcie kurwy do tej gry mam tysiąc różnych min
Wytoczę wam proces drogą sądową
Będziecie jechać na niego drogą krajową (krajową)

Słoneczko macie w logu posiadacie stację telewizyjną
Oprócz satelity nadajcie program gdzie śmierdzi CIPĄ
Smród roznosi się przez telewizory
Sikam wam na jęzory

Nie wiem dlaczego uważacie się za lepszych od innych
Mylicie się bardzo bo chyba nie znacie innych stacji telewizyjnych
Najbardziej polecam wam zapoznanie się z kamila tiwi
Kanał lepszy od waszego bo 24 na 7 wpierdalam kiwi
Możecie sobie pomyśleć co za głupota
Kamila the queen to jakaś klapota
Ja wam mówię nara i wypierdalaj
Bo ustawiacie przerwę techniczną i piszczycie
A ja po domu zapierdalam bo mi głośniki niszczycie
Myślałam że mam bad tripa
Ale dragi sprzedała mi moja pipa
Zaufana prycza nigdy nie mam jej dosyć
Powinniście się od niej uczyć a umiecie się tylko upokorzyć
[instrumental]

Chciałam coś jeszcze na was napierdolić
Ale uznałam że szkoda na was języka strzępić
Idę ćpać i może się też najebać
Bo wy umiecie tylko spierdolić
Najprostsze rzeczy do wykonania
Ja was żegnam mówię wam nara