[Lyric] Sny (Mlody Blista)

Mam dziwne sny
Widzę tam pojebane demony
Słyszę dźwięk syreny
Chcą wepchnąć mnie do trumny
Proszę nie zostawiaj mnie
Proszę nie zostawiaj mnie
Proszę nie zostawiaj mnie, yeah

Każdy nowy dzień
To ten sam ból
To ta sama nienawiść
Mam lęki
Nie mam wymówek
Jakie tabletki?
Zmieniam charakter
Zmieniam twarz
Jak zgwałcona lesbijka
Gdy jeszcze hetero na randce
Z niepowstrzymanym stulejarzem
Która według rządu była dobra jak była
Cytat normalna
Teraz jest zła
Jak diabeł w moich snach
Dla psychologa i kościoła nie ma rozwiązania
Więc nie ma dla mnie ratunku
Mogą do mnie strzelać
Ja po prostu schylę głowę
I jak zawszе mam zmarnowaną minę
I na tracku o tym powiem
Mam dziwne sny
Widzę tam pojebanе demony
Słyszę dźwięk syreny
Chcą wepchnąć mnie do trumny
Proszę nie zostawiaj mnie
Proszę nie zostawiaj mnie
Proszę nie zostawiaj mnie, yeah