Song: StresPourazowy
Artist:  Eseshu
Year: 2021
Viewed: 10 - Published at: 9 years ago

Głupio wyszło
Chciałem zostać sam ale potrzebna mi bliskość
Kogoś kto nie zrani kiedy wali się już wszystko
Kłócę się znów w bani patrząc w ma zjebana przyszłość
Chciałbym móc zaufać i się nie bać ze będzie mi przykro
Chciałbym móc planować z drugiej strony się nie zastanawiać gdzie to prysło

Stres pourazowy nie pozwala patrzeć w oczy
By mnie tu zobaczyć udaj się na spacer w nocy
Bardzo długo słuchałem szumu kołyszanych drzew
Właśnie tam zrozumiałem że nie ma nikogo oprócz mnie
Zaufaj komuś a kurwa przekonasz się
Największym wrogiem jesteś ty i co otacza cię
Wszyscy uśmiechnięci póki droga gdzieś tam traci sens
Zaraz tylko śmiech i skurwialy humor tylko by tu wzbudzić lęk
Ja was znam i nikomu nie dam tutaj wejść
Drabinę zbudowałem sam teraz trzeba po niej przejśc

( Eseshu )
www.ChordsAZ.com

TAGS :