[Lyric] Sweet (Rilsyy)

Yeah, wow
Możesz nienawidzić mnie, ja policzę dni
Nienawidzisz mnie, ja policzę dni

Nienawidzisz mnie, ja policzę dni
Nienawidzisz mnie, brak nastroju dziś
Lepiej zamknij pysk, lepiej zamknij pysk
Ja sie czuje sweet, mam ochote wyjść

Czasem nie chcę mi się żyć
Nie pisz do mnie, dziś
Chyba jestem nienormalny
Życie to jebany pech, powiedz mi
Jaki mam być (być), nie chce już jej łez
Mam ciarki, dosyć chłodna jest
Ale nie chcę juz jej ranić
Jak Elsa
Może zamrozić mnie ale nie jestem dobry (dla niеj)
Jestem za dobry dla nich

Ja policzę dni
Ciągle jеstem w tym
Teraz mój czas, zamknij już pysk
Chłodem wieje, poleciały łzy
Yeah, nie pisz do mnie dziś
Dosyć chłodna jest jak elsa, może zamrozić mnie
Ale nie chcę już jej ranić, nie
Jestem za dobry dla nich
I tak chuj, wszystko na nic
Wszystko dla nich
Moje życie dosyć funny, jest
Yeah, nienawidzisz mnie
Ja policzę dni
Możesz nienawidzić mnie, ja policze dni
Lepiej zamknij pysk gdy sie czuje sweet

Ja policzę dni
Ciągle jestem w tym
Teraz mój czas, zamknij już pysk
Chłodem wieje, poleciały łzy
Yeah, nie pisz do mnie dziś

Życie to jebany pech, powiedz jaki mam być
Chyba jestem nienormalny
Nie chcę już jej łez, mam ciarki
Dosyć chłodna jest, ale nie chce już jej ranić