Zawiodłem się na branży równie mocno jak na sobie
Nie mam sukcesów w muzyce, gdzie hitem jest pokaż sowę
Zawiodłem się na tych, przed którymi sam się ostrzegałem
Obiecywanki jak "biznes", nagrałem o tym kawałek
Na zewnątrz jest cisza, ale w środku burza
Dobija mnie ciągle zło tkwiące w tych ludziach
Jak już usnę ze spokojem, to zaraz mnie coś wybudza
Mam dosyć już wojen i kłótni kto kogo słucha
Mogą nazywać mnie hejter, bo szukam czegoś więcej
Nie łykam bzdur i z dna wyławiam ich brednie
Nie mów mi kto gada z sensem, kto zaskoczy mnie wersem
U mnie ci mają miеjsce, co są we własnej skórzе, nie berserk
Chce małą grupe ludzi, którym warto zaufać
Nie wiem czy teraz proszę o coś niemożliwego kurwa?
Jestem fair wobec innych, jak Cassius Clay trzymam liny
Robię uniki, gdy inni zrzucają na mnie winy, ey
Wkurwia mnie, że każdy sobie wbija szpilki
Może się ktoś nadzieje, przynajmniej taką mają nadzieje
Po co wam te sztuczne wysiłki?
Gdyby mogli to by wszystkich wybili, chcą być jedyni
Mogła lub mógł się zmienić, ale chuj prysł czar
Czują się wyjątkowi, jakby wykupili winrar
Licze, że przyjdzie moment, gdy minie ich czas
I tak nie składam broni, bo jeszcze wygram
Chuj mnie strzela, gdy ktoś pyta co się u mnie dzieje
Bo chuja się dzieje, co mam im odpowiadać, bo nie wiem?
Ostatnio upierdoliłem sobie brodę nadzieniem
Gdy jadłem pączka, dodatkowo nasyfiłem na ziemie
Już lepsze życie ma major, bo przyćpa się klejem
I patrząc na drzewa zapewne widzi w nich siebie
I się śmieje, lecz to nie życie dla mnie, tego jestem pewien
Wszystko przecieka przez palce, grząski grunt to nie mój teren przecież
-a może jednak? bo idąc prosto nagle się chwiejesz i gleba
-hmm, a wiesz że ostatnio wygrałem pa...
-ej ty kurwa zmieniasz temat
- przerywa mi jakiś frajer, kurw... ehhh
- jeb się, nagrywasz od niechcenia
Mhm, tak tak
Jestem tak mierny, że ciśnie mnie nawet drugie ja
Ciśnienie wzrasta gdy zlatuje gdzieś na drugi plan
Na którym jestem tylko ja, lecz ciągle gram
Czekając na mój prime
Czuję się jak w big brother, wiesz? big brother
Gdzie setki kamer w każdym kącie kręcą mi jape
I na światło dzienne wystawiane jest każde moje zdanie
Widząc mnie w każdym stanie, nawet bijąc głową w ścianę
Big brother, wiesz? big brother
W miejscu gdzie chodzi im tylko o kwit i sławe
Na światło dzienne wystawiane jest każde moje zdanie
Widząc mnie w każdym stanie, nawet bijąc głową w ścianę
[Outro]
Nie mam sukcesów w muzyce, gdzie hitem jest pokaż sowę
Zawiodłem się na tych, przed którymi sam się ostrzegałem
Obiecywanki jak "biznes", nagrałem o tym kawałek
Na zewnątrz jest cisza, ale w środku burza
Dobija mnie ciągle zło tkwiące w tych ludziach
Jak już usnę ze spokojem, to zaraz mnie coś wybudza
Mam dosyć już wojen i kłótni kto kogo słucha
Mogą nazywać mnie hejter, bo szukam czegoś więcej
Nie łykam bzdur i z dna wyławiam ich brednie
Nie mów mi kto gada z sensem, kto zaskoczy mnie wersem
U mnie ci mają miеjsce, co są we własnej skórzе, nie berserk
Chce małą grupe ludzi, którym warto zaufać
Nie wiem czy teraz proszę o coś niemożliwego kurwa?
Jestem fair wobec innych, jak Cassius Clay trzymam liny
Robię uniki, gdy inni zrzucają na mnie winy, ey
Wkurwia mnie, że każdy sobie wbija szpilki
Może się ktoś nadzieje, przynajmniej taką mają nadzieje
Po co wam te sztuczne wysiłki?
Gdyby mogli to by wszystkich wybili, chcą być jedyni
Mogła lub mógł się zmienić, ale chuj prysł czar
Czują się wyjątkowi, jakby wykupili winrar
Licze, że przyjdzie moment, gdy minie ich czas
I tak nie składam broni, bo jeszcze wygram
Chuj mnie strzela, gdy ktoś pyta co się u mnie dzieje
Bo chuja się dzieje, co mam im odpowiadać, bo nie wiem?
Ostatnio upierdoliłem sobie brodę nadzieniem
Gdy jadłem pączka, dodatkowo nasyfiłem na ziemie
Już lepsze życie ma major, bo przyćpa się klejem
I patrząc na drzewa zapewne widzi w nich siebie
I się śmieje, lecz to nie życie dla mnie, tego jestem pewien
Wszystko przecieka przez palce, grząski grunt to nie mój teren przecież
-a może jednak? bo idąc prosto nagle się chwiejesz i gleba
-hmm, a wiesz że ostatnio wygrałem pa...
-ej ty kurwa zmieniasz temat
- przerywa mi jakiś frajer, kurw... ehhh
- jeb się, nagrywasz od niechcenia
Mhm, tak tak
Jestem tak mierny, że ciśnie mnie nawet drugie ja
Ciśnienie wzrasta gdy zlatuje gdzieś na drugi plan
Na którym jestem tylko ja, lecz ciągle gram
Czekając na mój prime
Czuję się jak w big brother, wiesz? big brother
Gdzie setki kamer w każdym kącie kręcą mi jape
I na światło dzienne wystawiane jest każde moje zdanie
Widząc mnie w każdym stanie, nawet bijąc głową w ścianę
Big brother, wiesz? big brother
W miejscu gdzie chodzi im tylko o kwit i sławe
Na światło dzienne wystawiane jest każde moje zdanie
Widząc mnie w każdym stanie, nawet bijąc głową w ścianę
[Outro]
( Dtune_pl )
www.ChordsAZ.com