Artist: 1988
Lyrics of Artist: 1988
Lyrics of Artist: 1988
[Lyric] Przypływ (1988)
[Zwrotka 1: Asthma] Wzburzam lustra mikrofonem, swym Posejdonem Korytarze ulic zalane więc biorę oddech Chuj w tron i koronę, Atlantyda tonie Pałac schodzi pod wodę i dalej stoję i pokój w głowie W sercu płomień, idę po swoje Z syndromem wolności na drodze kroczę, nigdy nie skończę Nawet jeśli ocean będzie grobowcem, śledź uważnie wzrokiem Bo dalej...Learn Morerap1988