[Zwrotka 1]
Co by było gdybym z dnia na dzień tak zniknął ze świata?
Czy ktoś by poczuł różnicę, może nawet zapłakał?
A może piszę takie teksty, żeby ktoś dał mi znaka?
Łechtającego powiedział: "O hej, mam tak samo"
Kiedy siedzę w domu sam pragnę ludzi oddechów
Kiedy w końcu je czuję, chcę tylko uciec po cichu
Powoli tygodnie zlewają się w jedno
Po pracy: bat, komp, łóżko wszystko okraszone pętlą
Pani psycholog dała misję: zasnąć bez blanta
Opada kurz i buch, ej, skończona warta
Tydzień za tygodniem robię rollin', roll
Chwilowo wolny czas, proszę dzwoń i dzwoń
[Refren]
To moje sny, nie takie ładne
To moje myśli, nie takie ładne
To moje koszmary, nie takie ładne
Tu chłopak z telewizji, nie taki ładny
To moje sny, nie takie ładne
To moje myśli, nie takie ładne
To moje koszmary, nie takie ładne
Tu chłopak z telewizji, nie taki ładny
[Zwrotka 2]
Twoje ręczniki leżą u mnie w łazience
Miałaś je zabrać dawno, powiedziałaś, że nie chcesz
Twoje ręczniki ciągle leżą u mnie w łazience
Miałem Ci o nich przypomnieć, ale wiem, że nie chcesz
Przy tobie nagrałem pierwszą demówkę na ten album
I żałuję, że nie miałem dla nas więcej czasu
Mimo, że wspólne chwile bynajmniej nie szły na próżno
Szkoda, że w sobie zmiany wprowadziłem tak późno
Nie rzucam tu metafor, brakuje mi Ciebie
We wszystkim co powiedziałem intencje były szczere
[Refren]
To moje sny, nie takie ładne
To moje myśli, nie takie ładne
To moje koszmary, nie takie ładne
Tu chłopak z telewizji, nie taki ładny
To moje sny, nie takie ładne
To moje myśli, nie takie ładne
To moje koszmary, nie takie ładne
Tu chłopak z telewizji, nie taki ładny
[Outro]
To nasze sny były takie piękne
To nasze myśli były takie piękne
To nasze koszmary były takie piękne
Powinnaś to zrozumieć, chociaż dla innych to brednie
Co by było gdybym z dnia na dzień tak zniknął ze świata?
Czy ktoś by poczuł różnicę, może nawet zapłakał?
A może piszę takie teksty, żeby ktoś dał mi znaka?
Łechtającego powiedział: "O hej, mam tak samo"
Kiedy siedzę w domu sam pragnę ludzi oddechów
Kiedy w końcu je czuję, chcę tylko uciec po cichu
Powoli tygodnie zlewają się w jedno
Po pracy: bat, komp, łóżko wszystko okraszone pętlą
Pani psycholog dała misję: zasnąć bez blanta
Opada kurz i buch, ej, skończona warta
Tydzień za tygodniem robię rollin', roll
Chwilowo wolny czas, proszę dzwoń i dzwoń
[Refren]
To moje sny, nie takie ładne
To moje myśli, nie takie ładne
To moje koszmary, nie takie ładne
Tu chłopak z telewizji, nie taki ładny
To moje sny, nie takie ładne
To moje myśli, nie takie ładne
To moje koszmary, nie takie ładne
Tu chłopak z telewizji, nie taki ładny
[Zwrotka 2]
Twoje ręczniki leżą u mnie w łazience
Miałaś je zabrać dawno, powiedziałaś, że nie chcesz
Twoje ręczniki ciągle leżą u mnie w łazience
Miałem Ci o nich przypomnieć, ale wiem, że nie chcesz
Przy tobie nagrałem pierwszą demówkę na ten album
I żałuję, że nie miałem dla nas więcej czasu
Mimo, że wspólne chwile bynajmniej nie szły na próżno
Szkoda, że w sobie zmiany wprowadziłem tak późno
Nie rzucam tu metafor, brakuje mi Ciebie
We wszystkim co powiedziałem intencje były szczere
[Refren]
To moje sny, nie takie ładne
To moje myśli, nie takie ładne
To moje koszmary, nie takie ładne
Tu chłopak z telewizji, nie taki ładny
To moje sny, nie takie ładne
To moje myśli, nie takie ładne
To moje koszmary, nie takie ładne
Tu chłopak z telewizji, nie taki ładny
[Outro]
To nasze sny były takie piękne
To nasze myśli były takie piękne
To nasze koszmary były takie piękne
Powinnaś to zrozumieć, chociaż dla innych to brednie
( Dawider )
www.ChordsAZ.com