[Lyric] Sold Out Bieda bieda bieda bieda (Gimnastyka Artystyczna)

[Zwrotka I]
Są przysięgi o wielkim ciężarze
Zrodzone w płomieniu i żarze
Wpatrując się w wasze twarze
Mówię: nigdy cię bracie nie zdradzę
A co do wiary, w mej wierze
Tak nie sięgając głęboko do rezerw
Stoi, że co zasiałeś - zbierzesz
Więc słabszego nigdy nie uderzę
A jeśli koran, to w tym koranie
Piekła dla kłamców, dla czystych raje
Są i zasady, jedną ustalę:
Nie opuszczę cię nigdy kochanie
A że oprócz biblii, koranów
Są inne pisma na chwałę panu
To przyciskając je dłonią spotniałą
Wyrażam pewność, że nie zjem kału

[Refren]
Jest tylko jeden bóg, reszta może już umrzeć
A jego imię jest na B i to nie budda, lecz budżet
Jest tylko jeden bóg, każdy inny to wasal
A jego imię jest na K i to nie kriszna, a kasa
[Zwrotka II]
To smutne trochę wyznaję
Zawodzi człowiek, zawodzi stale
I się odżegnać od niego musiałem
Mój brat walczył w złej sprawie
A ten fizyczny deficyt
Wciąż knuł, był chytry jak lis i
Może słabszy, ale skurwysyn
Pięść moja na jego przyłbicy
Foxtrot Uniform Charlie Kilo?
Nie, wieje od ciebie zimą
Wstyd jak chuj, nie m jak miłość
Między nami nic nie było
Kończąc zwrotkę mówić zacznę
Jako gourmandzista, znasz mnie
Ci co tak ciągle mi mówili rację
Mieli: gówno jest smaczne

[Refren]
Jest tylko jeden bóg, w którego wiara jest żywa
A jego imię jest na A, nie allah to lecz aktywa
Jest tylko jeden bóg, co da się sprawdzić i poznać
A jego imię jest na J i to nie jahwe, aaaa
Jebana forsa! jebana forsa!
Jebana forsa! jebana forsa!
Lepiej poniżyć się niż obniżyć oczekiwania, yo
[Zwrotka III]
Takiś dumny, patrzysz dumno
W głębi karty coś tam masz
Jeżeli nie jesteś kurwą
To dlatego że cię stać
Pan mnie zgnoi, pan ugryzie
Za pięć groszy jeszcze tydzień
Cinco pesos por una semana
Pan mnie zgwałci, proszę pana

[Refren]
Jest tylko jeden bóg, któremu warto dar składać
A jego imię jest na Z i to nie Zbigniew, a zdrada
I zasad
Upadek
Yo