[Zwrotka]
Proszę cię, powiedz mi
Jak często miewasz sny
W których ja główną rolę gram
Nie opowiadaj mi
Jak kończą się i czy
To zakończenie dobrze znam
Bo wyszeptały je
Twoje źrenice dwie
Gdy siedziałaś wtedy tam
A na przeciwko
Byłem ja
[Refren]
To wtedy pierwszy raz
Spojrzałem na ciebie tak
Jakbym chciał patrzeć zawsze
Wcześniej tego nie robiłem
Wcześniej tego nie robiłem
I już wiedziałem, że
To musi skończyć się
Lub właśnie zacząć jeszcze dziś
Choć wcześniej nic nie wskazywało
Wczеśniej nic nie wskazywało
[Zwrotka]
Miałem na półcе plik
A teraz nie mam nic
Dla ciebie miejsce wolne jest
Miałem w szkatułce łzy
Lecz wyschły dawno i
Już nie powtórzy się ten gest
Bo wyrzuciłem to
I nie chcę wracać do
Tego, co było
Oprócz momentu, gdy
Siedziałem sam, a ty
Na przeciwko byłaś mnie
[Refren]
To wtedy pierwszy raz
Spojrzałem na ciebie tak
Jakbym chciał patrzeć zawsze
Wcześniej tego nie robiłem
Wcześniej tego nie robiłem
I już wiedziałem, że
To musi skończyć się
Lub właśnie zacząć jeszcze dziś
Choć tak dawno o tym śniłem
Choć tak dawno o tym śniłem
To wtedy pierwszy raz
Spojrzałem na ciebie tak
Jakbym chciał patrzeć zawsze
Wcześniej tego nie robiłem
Wcześniej tego nie robiłem
I już wiedziałaś, że
To musi skończyć się
Lub właśnie zacząć jeszcze dziś
Choć wcześniej nic nie wskazywało
Wcześniej nic nie wskazywało
To wtedy pierwszy raz
Spojrzałem na ciebie tak
Jakbym chciał patrzeć zawsze
Wcześniej tego nie robiłem
Wcześniej tego nie robiłem
Wcześniej tego nie robiłem
Choć tak dawno o tym
Choć tak dawno o tym
Wcześniej tego nie robiłem
Choć tak dawno o tym
Choć tak dawno o tym
Wcześniej tego nie robiłem
Choć tak dawno o tym
Choć tak dawno o tym
Wcześniej tego nie robiłem
Choć tak dawno o tym
Choć tak dawno o tym
Śniłem
Proszę cię, powiedz mi
Jak często miewasz sny
W których ja główną rolę gram
Nie opowiadaj mi
Jak kończą się i czy
To zakończenie dobrze znam
Bo wyszeptały je
Twoje źrenice dwie
Gdy siedziałaś wtedy tam
A na przeciwko
Byłem ja
[Refren]
To wtedy pierwszy raz
Spojrzałem na ciebie tak
Jakbym chciał patrzeć zawsze
Wcześniej tego nie robiłem
Wcześniej tego nie robiłem
I już wiedziałem, że
To musi skończyć się
Lub właśnie zacząć jeszcze dziś
Choć wcześniej nic nie wskazywało
Wczеśniej nic nie wskazywało
[Zwrotka]
Miałem na półcе plik
A teraz nie mam nic
Dla ciebie miejsce wolne jest
Miałem w szkatułce łzy
Lecz wyschły dawno i
Już nie powtórzy się ten gest
Bo wyrzuciłem to
I nie chcę wracać do
Tego, co było
Oprócz momentu, gdy
Siedziałem sam, a ty
Na przeciwko byłaś mnie
[Refren]
To wtedy pierwszy raz
Spojrzałem na ciebie tak
Jakbym chciał patrzeć zawsze
Wcześniej tego nie robiłem
Wcześniej tego nie robiłem
I już wiedziałem, że
To musi skończyć się
Lub właśnie zacząć jeszcze dziś
Choć tak dawno o tym śniłem
Choć tak dawno o tym śniłem
To wtedy pierwszy raz
Spojrzałem na ciebie tak
Jakbym chciał patrzeć zawsze
Wcześniej tego nie robiłem
Wcześniej tego nie robiłem
I już wiedziałaś, że
To musi skończyć się
Lub właśnie zacząć jeszcze dziś
Choć wcześniej nic nie wskazywało
Wcześniej nic nie wskazywało
To wtedy pierwszy raz
Spojrzałem na ciebie tak
Jakbym chciał patrzeć zawsze
Wcześniej tego nie robiłem
Wcześniej tego nie robiłem
Wcześniej tego nie robiłem
Choć tak dawno o tym
Choć tak dawno o tym
Wcześniej tego nie robiłem
Choć tak dawno o tym
Choć tak dawno o tym
Wcześniej tego nie robiłem
Choć tak dawno o tym
Choć tak dawno o tym
Wcześniej tego nie robiłem
Choć tak dawno o tym
Choć tak dawno o tym
Śniłem
( Baant )
www.ChordsAZ.com