[Intro]
Ja tą żmiją, ja tą żmiją zawsze byłem
Ja tą żmiją, ja tą żmiją zawsze byłem
Ja tą żmiją, ja tą żmiją, ja tą żmiją
Ja tą żmiją zawsze byłem
[Refren]
A ta żmija zawsze była, ale nikt nie wie skąd
Na mnie wszystkie oskarżenia, gdzie mój wysoki sąd
A to żmija mnie zabija, a ja zabijam ją
Goni mnie po moich snach, a uciekać dokąd?
Nie mam gdzie uciekać, nie ma na co czekać
Krótka piłka, miał być teraz, trzeba skończyć zwlekać
Już wystarczy lekarstw, niosę to na plecach
Nie każ mi wybierać, nie możesz umierać
[Zwrotka 1]
Zabierzesz ze sobą kawał mnie
I nie wiem czy ja sam przeżyję czy może nie
No i wiem, że bardzo boisz się
Złap za rękę moją, ja nie oszukam cię
A przynajmniej spróbuję, bo oszukali mnie
Zabrali to co mam, wrzucili pod ziemię
I patrz przed siebie, nie jak ja, pod siebie
Jeden zły ruch i spotkamy się w niebie
[Refren]
A ta żmija zawsze była, ale nikt nie wie skąd
Na mnie wszystkie oskarżenia, gdzie mój wysoki sąd
A to żmija mnie zabija, a ja zabijam ją
Goni mnie po moich snach, a uciekać dokąd?
Nie mam gdzie uciekać, nie ma na co czekać
Krótka piłka, miał być teraz, trzeba skończyć zwlekać
Już wystarczy lekarstw, niosę to na plecach
Nie każ mi wybierać, nie możesz umierać
[Zwrotka 2]
Bez nas upadnie to wszystko
To nie czas na te widowisko
Piękna tafla, nie lodowisko
Nie daj utopić się swoim myślom
Bez nas upadnie to wszystko
To nie czas na te widowisko
Piękna tafla, nie lodowisko
Nie daj się utopić swoim myślom
Ja tą żmiją, ja tą żmiją zawsze byłem
Ja tą żmiją, ja tą żmiją zawsze byłem
Ja tą żmiją, ja tą żmiją, ja tą żmiją
Ja tą żmiją zawsze byłem
[Refren]
A ta żmija zawsze była, ale nikt nie wie skąd
Na mnie wszystkie oskarżenia, gdzie mój wysoki sąd
A to żmija mnie zabija, a ja zabijam ją
Goni mnie po moich snach, a uciekać dokąd?
Nie mam gdzie uciekać, nie ma na co czekać
Krótka piłka, miał być teraz, trzeba skończyć zwlekać
Już wystarczy lekarstw, niosę to na plecach
Nie każ mi wybierać, nie możesz umierać
[Zwrotka 1]
Zabierzesz ze sobą kawał mnie
I nie wiem czy ja sam przeżyję czy może nie
No i wiem, że bardzo boisz się
Złap za rękę moją, ja nie oszukam cię
A przynajmniej spróbuję, bo oszukali mnie
Zabrali to co mam, wrzucili pod ziemię
I patrz przed siebie, nie jak ja, pod siebie
Jeden zły ruch i spotkamy się w niebie
[Refren]
A ta żmija zawsze była, ale nikt nie wie skąd
Na mnie wszystkie oskarżenia, gdzie mój wysoki sąd
A to żmija mnie zabija, a ja zabijam ją
Goni mnie po moich snach, a uciekać dokąd?
Nie mam gdzie uciekać, nie ma na co czekać
Krótka piłka, miał być teraz, trzeba skończyć zwlekać
Już wystarczy lekarstw, niosę to na plecach
Nie każ mi wybierać, nie możesz umierać
[Zwrotka 2]
Bez nas upadnie to wszystko
To nie czas na te widowisko
Piękna tafla, nie lodowisko
Nie daj utopić się swoim myślom
Bez nas upadnie to wszystko
To nie czas na te widowisko
Piękna tafla, nie lodowisko
Nie daj się utopić swoim myślom
( Fifka )
www.ChordsAZ.com