[Hook]
Niełatwo ufać dzisiaj ludziom
Przychodzę z pełną garścią, oni z pustą
Tak trudno czasem spojrzeć sobie w lustro
Ale wierzę, że będzie lepsze jutro
[Zwrotka 1]
Znowu raper mówi, że zarobił bańkę
Ja się cieszę, że w ogóle mam na szamkę
Spoko stary, że możesz każdą fankę
Ale kiedy coś nie wyjdzie, no to god damn (aha)
Za dużo myślimy o tym co przyziemne
Załóż na wypadek, że ja sobie kręcę bekę
Bo byś nie wyrobił na zakręcie
Mordo, mówię Ci jak jest, a nie jestem Max Kolonko
Ja nie narzucam się, w sercu płynie pokój, dobro
Zarzucam tylko sieć, by poszerzyć nasze grono
Gdy poproszę o chleb, to czy podadzą mi skorpiona?
[Hook]
Niełatwo ufać dzisiaj ludziom
Przychodzę z pеłną garścią, oni z pustą
Tak trudno czasem spojrzeć sobie w lustro
Alе wierzę, że będzie lepsze jutro
[Refren]
W głowie walka myśli, dobre kontra złe
Co bardziej się opłaci, czy cena wchodzi w grę?
Zmagam się z tym ziomek codziennie
Wiem dobrze, gdzie się udać w potrzebie
W głowie walka myśli, dobre kontra złe
Co bardziej się opłaci, czy cena wchodzi w grę?
Zmagasz się z tym ziomek codziennie
Nie jesteś sam, weź spójrz wokół siebie
[Zwrotka 2]
Ej wchodzę, kiedy refren się tu kończy
Bicik sprawia, że wychodzę sobie z kończyn
Czuję połączenie, ale chyba coś nie łączy
Twój kieliszek trochę za szybko się sączy, wiesz?
Ale w sumie mam luz, jak i na Twój cash
Ale w sumie na ból, nie zadziała napój, wiesz
Dlatego uśmierz proszę ból, przecież w końcu jesteś Bóg
Zabierz ziomom z życia kurz, bo coś klei się do płuc
Zlituj się, bo prosi lud, pośród melin tylko chłód
Gdzie jest to Twoje Królestwo, skoro z Ciebie Król
[Hook]
Niełatwo ufać dzisiaj ludziom
Przychodzę z pełną garścią, oni z pustą
Tak trudno czasem spojrzeć sobie w lustro
Ale wierzę, że będzie lepsze jutro
[Refren]
W głowie walka myśli, dobre kontra złe
Co bardziej się opłaci, czy cena wchodzi w grę?
Zmagam się z tym ziomek codziennie
Wiem dobrze, gdzie się udać w potrzebie
W głowie walka myśli, dobre kontra złe
Co bardziej się opłaci, czy cena wchodzi w grę?
Zmagasz się z tym ziomek codziennie
Nie jesteś sam, weź spójrz wokół siebie
Niełatwo ufać dzisiaj ludziom
Przychodzę z pełną garścią, oni z pustą
Tak trudno czasem spojrzeć sobie w lustro
Ale wierzę, że będzie lepsze jutro
[Zwrotka 1]
Znowu raper mówi, że zarobił bańkę
Ja się cieszę, że w ogóle mam na szamkę
Spoko stary, że możesz każdą fankę
Ale kiedy coś nie wyjdzie, no to god damn (aha)
Za dużo myślimy o tym co przyziemne
Załóż na wypadek, że ja sobie kręcę bekę
Bo byś nie wyrobił na zakręcie
Mordo, mówię Ci jak jest, a nie jestem Max Kolonko
Ja nie narzucam się, w sercu płynie pokój, dobro
Zarzucam tylko sieć, by poszerzyć nasze grono
Gdy poproszę o chleb, to czy podadzą mi skorpiona?
[Hook]
Niełatwo ufać dzisiaj ludziom
Przychodzę z pеłną garścią, oni z pustą
Tak trudno czasem spojrzeć sobie w lustro
Alе wierzę, że będzie lepsze jutro
[Refren]
W głowie walka myśli, dobre kontra złe
Co bardziej się opłaci, czy cena wchodzi w grę?
Zmagam się z tym ziomek codziennie
Wiem dobrze, gdzie się udać w potrzebie
W głowie walka myśli, dobre kontra złe
Co bardziej się opłaci, czy cena wchodzi w grę?
Zmagasz się z tym ziomek codziennie
Nie jesteś sam, weź spójrz wokół siebie
[Zwrotka 2]
Ej wchodzę, kiedy refren się tu kończy
Bicik sprawia, że wychodzę sobie z kończyn
Czuję połączenie, ale chyba coś nie łączy
Twój kieliszek trochę za szybko się sączy, wiesz?
Ale w sumie mam luz, jak i na Twój cash
Ale w sumie na ból, nie zadziała napój, wiesz
Dlatego uśmierz proszę ból, przecież w końcu jesteś Bóg
Zabierz ziomom z życia kurz, bo coś klei się do płuc
Zlituj się, bo prosi lud, pośród melin tylko chłód
Gdzie jest to Twoje Królestwo, skoro z Ciebie Król
[Hook]
Niełatwo ufać dzisiaj ludziom
Przychodzę z pełną garścią, oni z pustą
Tak trudno czasem spojrzeć sobie w lustro
Ale wierzę, że będzie lepsze jutro
[Refren]
W głowie walka myśli, dobre kontra złe
Co bardziej się opłaci, czy cena wchodzi w grę?
Zmagam się z tym ziomek codziennie
Wiem dobrze, gdzie się udać w potrzebie
W głowie walka myśli, dobre kontra złe
Co bardziej się opłaci, czy cena wchodzi w grę?
Zmagasz się z tym ziomek codziennie
Nie jesteś sam, weź spójrz wokół siebie
( BASTION (PL) )
www.ChordsAZ.com