Sznyty na wejście Przemierzam bezsens Zamarznę jeszcze Własnym tempem Skostniałe ręce Upór o przejście I szron na wargach Tracę koneksje Znowu jestem zawieszony jak lean Miło mi słyszeć, że niknę jak dym Wypruwam duszę jak zamykam drzwi Nie gaszę światła, nie świeci już nic Nie wiem ile mogę Ta cisza mnie zabija i wyrywa ze mnie korzeń Czas ma...Learn More

[ref] Obliviate, obliviate, obliviate, obliviate Nie wrócę myślą co szyję Musiałem to rzucić jak zamykam płytę Obliviate, obliviate, obliviate, obliviate W dzienniku zostawiłem sznyte Obliviate, obliviate Pokaż mi tamten błysk w oku Obliviate, obliviate, obliviate, obliviate [/ref] Zamknę się w pokoju życzeń Jak spełnić mam jedno to się tam...Learn More

Przez ręce leci mi wszystko, migam jak zjawa co czeka na deszcz Moje myśli mają taki maraton, że gubię je zawsze jak nadchodzi zmierzch Znowu godzina, że zacinam się, znowu godzina co bierze mi sen Znowu godzina co ciągle mnie chce, ciągle mnie chce Pytasz się co słychać, no to w sumie jakoś ok Nie pamiętam kiedy czułem siebie w samym sobie Nie...Learn More